Medycyna alternatywna

Medycyna alternatywna inaczej zwana konwencjonalną, obejmuje naturalne sposoby leczenia. Metody leczenia nie mają potwierdzonego i udowodnionego wpływu na poprawę zdrowia. Choć nie można ich zweryfikować w naukowy sposób, od wielu pokoleń w skuteczność medycyny alternatywnej wierzy wiele osób. Zdarza się, że po metody medycyny niekonwencjonalnej sięgamy wtedy, gdy medycyna konwencjonalna nie przynosi oczekiwanych rezultatów.

Słyszałem, że niektóre kryształy, kamienie posiadają specyficzną energię. Czy to prawda? Jeżeli tak, to jaki wpływ na ludzi może mieć taka energia?
Jestem zmęczona borykaniem się z codziennością, próbowałam popełnić samobójstwo, czasem myślę, że to najlepsze rozwiązanie na wszystkie moje niepoukładane i nierozwiązane sprawy. Nie chce mi się żyć, nie mam już siły znajdować kolejnych rozwiązań. Nie boję się śmierci. Boję się życia, nie wierzę w siebie. Wszyscy myślą, że jestem silna i świetnie sobie radzę, ale to nieprawda. Nie mam już siły opiekować się wszystkimi. Chciałabym, żeby ktoś zajął się mną przez chwilę. Nie mam do kogo się zwrócić. Dziś przez przypadek krążyłam po sieci, wpisując w wyszukiwarkę hasło: "symbolika kolorów". Ze zdziwieniem zauważyłam napis: "energoterapeuta". Powiedz mi co mam robić, bo sama nie umiem znaleźć odpowiedzi. Pomóż mi, jeśli potrafisz. Czuję się bardzo zagubiona. Agata
Lekarz stwierdził u mnie uraz - łokieć tenisisty. Jestem już po dwóch blokadach, ból na chwilę osłabł ale wrócił ponownie. Co robić dalej?
Mam ganglion (tak nazwał to ortopeda) na kolanie. Doradza mi chirurgiczne usunięcie torbieli. Czy istnieje jakaś inna - zachowawcza metoda pozbycia się gangliona? Czy spotkała się Pani z podobnym przypadkiem?
Od 3 lat dopada mnie potworny świąd ciała, najbardziej w zimie, ale zazwyczaj tylko wtedy jak wchodzę z zimna w ciepło. Najbardziej swędzi mnie tułowie, ale także uda i skronie. Czuję, jakby moja skóra się paliła i nie oddychała. Bywa, że te objawy pojawiają się też, gdy idę szybciej baź gdy świeci słońce. Na skórze pojawiają sie czerwone placki, ale jak tylko ochłonę - znikają. Unikam jazdy rowerem, nart i gry w piłkę, bo wtedy też mnie to dopada. Czym to jest spowodowane? Kto mi może pomóc?
Cierpię z powodu lęków i nerwicy. Mam dziewięcioro dzieci w wieku od 12 do 24 lat. Jestem już babcią. Nie wychodzę z domu. Biorę Clonazepanum, ale lęki się utrzymują. Nie chcę tak dalej żyć.
Czy są jakieś metody naturalne na leczenie egzemy u niemowląt?
Moja mama ma zwapnienie opłucnej przeponowej lewego płuca, lewy kat przeponowo-żebrowy spłycony - ślad płynu. Na czym to w ogóle polega, czy to sięe leczy i czy jest to groźne dla zdrowia?
Od 8 lat choruję na schizofrenię paranoidalną. 4 lata temu pojawiły się treści religijne. Wygląda to trochę tak, jakbym była nawiedzana przez szatana. Czy jest to możliwe? A jak tak, to czego on ode mnie chce?
Lekarz podejrzewa u mnie problemy z tarczycą. Musiałam wykonać badania na poziom TSH we krwi. Czy na wynik badania mogły wpłynąć w jakiś sposób tabletki przeciwdepresyjne, które brałam od 2 tygodni?
Uważam, że mam krzywe nogi. Mam 13 lat. Czy da się to jakoś wyleczyć?
Moje sny kiedyś były straszne. Budziłam się w nocy, a "coś" próbowało mnie skrzywdzić na wielorakie sposoby. Paraliżowało moje ciało, targało mną, dusiło mnie. Byłam przerażona, zawsze działo się to po godzinie trzeciej w nocy. Kiedyś już nie wytrzymywałam psychicznie i zwierzyłam się pani doktor, która leczyła mnie homeopatycznie. Powiedziała mi, że to może być czas na modlitwę wstawienną, ponieważ w miejscu, w którym mieszkam mógł ktoś nagle umrzeć z niewiadomych przyczyn, bądź zabito kogoś. Przeraziło mnie to, ale ja miałam dość "czuwania" i wyglądania jak "cień". Niestety, nie udało mi się sprowadzić do domu różdżkarza. Modlitwy nie pomagały, ani świeczki na grobach ludzi, którzy kiedyś w tym miejscu mieli swój dom. Wyprowadziłam się z tamtego domu i wszystko minęło. Jak ręką odjął. Jednak wczoraj miałam dziwny sen, odprawiałam w nim z jakąś osobą egzorcyzm nad wychudzonym ciałem, które wiło się jak piskorz i przełamywało w pół. Modliliśmy się... Potem nagle cisza i ja spoglądam w lustro w tym oto pokoju, i przeraziłam się, zaczęłam krzyczeć widziałam siebie jak się zmieniam, dziwnie podkrążone oczy, aż czarne! Wybiegłam z pokoju. W następnym zobaczyłam osobę w oknie, chyba wątłą młodą kobietę, która wyłaniała się zza firanki, bałam się, chciałam już tego nie czuć! Udało mi się wybudzić, byłam przerażona, był ranek, bałam się zmrużyć oczy. Nie wiem, co mam o tym myśleć. Tu gdzie teraz mieszkam nie zdarzały mi się już takie sny nawet, a tu nagle coś takiego. Proszę mi poradzić do kogo mam się zwrócić, kto zrozumie mój problem i wyjaśni to czemu to się działo.