TERAPIA DR. BACHA: kwiaty mają energię, która leczy

2011-07-20 12:13

Terapia esencjami kwiatowymi dr. Bacha to metoda medycyny naturalnej opierająca się na teorii, że nasze zdrowie psychiczne ma wpływ na ciało. Kwiaty, a dokładnie ich energia skutecznie leczą wiele schorzeń i stanów chorobowych.

TERAPIA DR. BACHA: kwiaty mają energię, która leczy
Autor: thinkstockphotos.com TERAPIA DR. BACHA: kwiaty mają energię, która leczy

Terapia esencjami kwiatowymi została opracowana przez dr. Edwarda Bacha – lekarza, homeopatę i naukowca żyjącego na przełomie XIX i XX wieku. Dr Bach był lekarzem poszukującym – twierdził, że wiedza, jaką wyniósł ze szkół, nie zawsze jest skuteczna na tyle, żeby na niej poprzestać.
Głęboko wierzył, że wiele chorób ma podłoże w psychice człowieka, a wewnętrzne problemy negatywnie wpływają nie tylko na samopoczucie pacjenta, ale także na jego zdrowie. Przez wiele lat szukał skutecznego lekarstwa, które oprócz ciała leczyłoby też duszę i pozwoliłoby na powrót do równowagi emocjonalnej – a tym samym powrót do zdrowia.

Terapia dr. Bacha: krople, maść i okłady

Efekt jego poszukiwań to wyselekcjonowanie 38 esencji kwiatowych uzyskanych z dziko rosnących kwiatów. Bach wyodrębnił 7 zasadniczych grup emocjonalnych, wszystkie mają podłoże lękowe. Należą do nich:

  • samotność,
  • brak odwagi i rozpacz,
  • nadopiekuńczość i nadmierna troska o innych (przejawiająca się przesadnym zaangażowaniem w sprawy innych osób),
  • strach, lęk,
  • nadwrażliwość,
  • niepewność, stały brak motywacji,
  • niewystarczające zainteresowanie teraźniejszością.

Każda z tych grup ma przypisane odpowiednie esencje (od 3 do 8), które ułatwiają pozbycie się konkretnych emocji i pozwalają na odzyskanie kontroli nad własnym życiem. Powrót do równowagi psychicznej, zdaniem dr. Bacha, to podstawowy warunek odzyskania zdrowia. Bez tego, nawet jeżeli chwilowo zwalczymy problemy zdrowotne – z czasem ponownie powrócą, jeśli nie w dawnej, to w innej postaci. Odpowiednio połączone esencje tworzą mieszanki, których używa się w postaci kropli, najczęściej doustnie, choć równie skuteczne są kąpiele lub okłady. Stosując je zgodnie z zaleceniami terapeuty, z czasem zaczynamy inaczej postrzegać otoczenie, określone sytuacje nie budzą w nas tak wielu emocji jak dotychczas, pozbywamy się lęków. Tu nie ma czarów – problemy życia codziennego nie znikną, będziemy jednak w stanie spojrzeć na nie z innej strony i uporać się z nimi w sposób obiektywny i racjonalny.

Terapia dr. Bacha: leczy nie zapach, tylko esencja

Esencje kwiatowe wbrew pozorom nie są olejkami, wywarami czy wyciągami, lecz czystą energią uzyskaną z kwiatów. Pozyskuje się je dwoma metodami: termiczną (przez podgrzewanie) i słoneczną. Metoda słoneczna polega na tym, że zebrane kwiaty zanurza się w wodzie źródlanej i wystawia na działanie słońca. Taka „kąpiel” trwa 4 godziny. Najlepiej, jeśli dzieje się to w miejscu zbioru kwiatów, a więc w ich naturalnym środowisku. Tak powstaje „esencja – matka”, która po odpowiednim spreparowaniu rozlewa się do specjalnych szklanych buteleczek i wykorzystuje do wyrobu poszczególnych kropli. Osiemnaście spośród wyselekcjonowanych przez dr. Bacha kwiatów – głównie są to kwiaty drzew i krzewów – kwitnie wczesną wiosną, kiedy naturalne nasłonecznienie jest jeszcze dość ubogie. W takich przypadkach do uzyskania energii kwiatowej wykorzystuje się metodę termiczną – po zebraniu kwiatostanów podgrzewa się je na wolnym ogniu w wodzie źródlanej. Sam proces zbierania kwiatostanów również odbywa się w specyficzny sposób – aby podczas wytwarzania esencji rośliny oddały czystą energię, nie mogą mieć kontaktu z człowiekiem. Ścinane od razu trafiają do miseczek z wodą źródlaną. Oryginalne krople wytwarzane są w londyńskim Centrum Terapii Bacha. Stamtąd – zapakowane w oryginalne szklane buteleczki z logo Centrum – trafiają do gabinetów terapii naturalnej na całym świecie.

Terapia dr. Bacha: dla każdego inny ekstrakt

Krople, a wiec mieszankę skomponowaną z kilku poszczególnych esencji, tworzy się na podstawie indywidualnych potrzeb konkretnej osoby. Aby były skuteczne, powinny być ściśle dopasowane do cech charakteru. Terapeuta indywidualnie tworzy dla pacjenta nie tylko krople, ale dobiera też formę i częstotliwość ich dawkowania. Najczęściej pije się po 4 krople 4 razy dziennie po wcześniejszym zmieszaniu ich z połową szklanki wody, jednak nie jest to norma. Można dodawać je także do kąpieli, stosować jako okłady – zwłaszcza przy zmianach skórnych (np. egzemie), albo łączyć z maścią (np. przeciwbólową), której na co dzień używamy. Ponieważ ekstrakty dr. Bacha są całkowicie naturalne i bezpieczne, nie ma żadnych przeciwwskazań do ich stosowania.

Krople pierwszej pomocy

Mimo iż za każdym razem krople dobiera się indywidualnie, dr Edward Bach sporządził tzw. krople ratunkowe, w których skład wchodzi 5 esencji: śliwa mirabelka, niecierpek, powojnik, gwiazda betlejemska i figlarek. Stosujemy je w przypadkach, gdy nie ma możliwości indywidualnego dobrania kropli dla poszczególnej osoby, a także w trudnych i nagłych sytuacjach losowych, takich jak choroba czy też śmierć kogoś bliskiego, a także przy silnych stanach lękowych i napięciu emocjonalnym. Krople koją emocje i pozwalają na przeczekanie najtrudniejszych chwil. Fenomenem esencji dr. Bacha jest fakt, że sporządzone z nich krople działają też na rośliny i zwierzęta. I tak np. przesadzonej roślinie, która choruje ze względu na zmianę otoczenia, pomoże orzech włoski, tak samo jak człowiekowi, który będzie miał problemy z przystosowaniem się do nowego miejsca i sytuacji, np. do zmiany miejsca zamieszkania czy pracy.

Zdaniem eksperta
Joanna Cygan, Mistrz Reiki, certyfikowany specjalista i instruktor terapii dr. Bacha

Terapia kwiatowa dr Bacha: nie ma tu magii

Głęboko wierzę w działanie terapii dr. Bacha. Mimo iż od 20 lat prowadzę Centrum Terapii Naturalnej, gdzie stosuję ją na co dzień, wciąż jestem zaskoczona znakomitymi efektami, jakie przynosi. Istotą rzeczy jest odpowiedni dobór kropli. Moim zdaniem można tego dokonać tylko na podstawie osobistego kontaktu terapeuty z pacjentem, to samo zresztą podkreślał twórca terapii. Z wieloletniego doświadczenia wiem, jak ważna w ocenie wewnętrznych problemów człowieka jest szczera rozmowa i wnikliwa obserwacja. Czasem ukryte problemy zdradza sposób poruszania się, gesty, mimika twarzy czy też modulacja głosu. W przypadku osób bardzo zamkniętych w sobie pomocny bywa specjalnie przygotowany test, który po wypełnieniu pozwala poznać samego siebie i odkryć to, co ukryte jest głęboko w naszej duszy. Krople, które dobieram, sprawdzam ponownie radiestezyjnie (za pomocą wahadełka), aby upewnić się, że ich dobór rzeczywiście był prawidłowy.

miesięcznik "Zdrowie"