Wirus HPV - badania [Porada eksperta]

Po badaniu cytologicznym okazało się, że mogę mieć wirusa HPV. Mój lekarz powiedział, że powinnam zrobić dalsze badania, ale już na własną rękę. W międzyczasie pobrano mi wycinek. Wg. lekarza potwierdziło ono zapalenie wirusowe, ale nie było to kompleksowe badanie, bo nie pobrano wyskrobin. Ponownie kazano mi szukać sobie gabinetu, który zdiagnozuje ten wirus. Dlaczego tak jest, że muszę sama szukać? Dlaczego nie zostałam skierowana do specjalistycznego gabinetu, który takie badanie powinien wykonać? Czy to nie jest obowiązkiem mojego lekarza i czy to badanie nie jest refundowane z NFZ? Tak jest głośno o wirusie HPV a jednak pozostawione jesteśmy same sobie?!

Badania wirusologiczne, o których wspomniał lekarz to badania potwierdzające infekcję wirusową i wskazujące jaki jest typ wirusa. O tyle może mieć to znaczenie, że badanie to rozpoznaje typy onkogenne.

Jeśli jest typ onkogenny, to obowiązuje bardzo ścisła kontrola cytologiczna (kolposkopowa), jeśli nie jest to typ onkogenny, to rutynowa kontrola cytologiczna. Wirusy nieonkogenne najczęściej po pewnym czasie ulegają samoeliminacji. Badania wirusologiczne nie są refundowane przez NFZ, a dlaczego tak tak jest proszę pytać w NFZ.

Nie ma Pani obowiązku wykonywania badania wirusologicznego, z punktu widzenia leczenia nie ma to żadnego znaczenia, ponieważ nie ma skutecznego leczenia przeciwko HPV.

Pani lekarz prowadzący powiedział o możliwości przeprowadzenia takich badań, gdyby o nich nie powiedział, a badania są wykonywane, wiele kobiet miałoby do niego pretensje. Do Pani należy decyzja co do ich przeprowadzenia.