Jak wyleczyć wieloletnie, przewlekłe upławy? [Porada eksperta]

2014-12-07 18:22

Mam 19 lat. Na upławy cierpię od około 8 lat, już dokładnie nie pamiętam. Kiedyś próbowałam się leczyć, ale bez skutku. Teraz od ponad roku już cały czas znów próbuje się leczyć i wciąż nic. Upławy są żółte albo zielono-żółte. Żadne tabletki doustne ani dopochwowe mi nie pomagają. Miałam już nawet zabiegi czyszczenia pochwy przez pana doktora, ale to też nic nie dało ani na chwile. W wynikach wszystko wychodzi dobrze, żadnych grzybów i bakterii, co też jest nielogiczne. Nie prowadzę życia seksualnego, dbam o higienę intymną, zdrowo się odżywiam, ogólnie przestrzegam tych wszystkich zasad, by zapobiegać infekcjom. Od 8 lat miałam może w sumie tydzień bez upławów. Co to może być? Jeśli w wynikach nic złego nie wychodzi, a biocenoza pokazuje nawet dużą florę bakteryjna, wiec teoretycznie jestem zdrowa. W jakim kierunku się badać? Nie mogę też powiedzieć, że wydzielina jest niewielka, bo czasami wkładkę muszę zmieniać co kilkanaście minut. Nie pamiętam żebym kiedykolwiek miała białą wydzielinę, zawsze u mnie występowała żółta lub żółto-zielona w większych ilościach. Nie mogę też zaobserwować śluzu, bo upławy są cały czas gęste, więc nawet nie wiem czy występuje u mnie coś takiego jak ciągnący śluz. Ostatnio robiłam badania miedzy innym TSH i oto moje wyniki: TSH 5,220, FT3 3,56, FT4 1,460 . Wynika z tego niedoczynność tarczycy, ale proszę powiedzieć, czy to może mieć wpływ na te moje upławy, czy to jakoś się wiąże z moim przypadkiem? W 2012 roku miałam badania TSH i wszystko było w normie, a teraz 2 lata później coś takiego. Nigdy u mnie nie występował świąd, pieczenie czy jakiś ból. Wyniki prawidłowe, na nadżerkę nic nie wskazuje, posiew w porządku. To są leki które przyjmowałam: Fluconazol 2 razy, Gynalgin 2 razy, Rolicyn, Macmiror, Metronidazol. Pan doktor wykonywał jeszcze płukania 2 środkami, pierwszy to 2 % roztwór fioletu gencjanowego, a drugi środek to Vagothyl. Nic z tego wszystkiego nie pomogło, a wyniki wciąż prawidłowe. Niemożliwe, że taka moja uroda, bo nieraz zmuszona jestem nosić podpaski, gdyż wkładka nie wystarcza. Znów wykonam posiew z pochwy i jeśli znów wyjdzie wszystko prawidłowo, to już nie wiem co robić. Proszę o jakiekolwiek wskazówki.

Porada ginekologa - położnika
Autor: Getty Images

Przede wszystkim należałoby znaleźć przyczynę pani dolegliwości. Wykluczyć wszystkie czynniki zakaźne wywołujące stan zapalny i sprawdzić, czy biocenoza i ph pochwy są prawidłowe. Przyczyną upławów poza tym może być alergia, podrażnienia, stosowane leki, niektóre choroby ogólnoustrojowe, dieta bogata w pokarmy zawierające cukry oraz produkty przetworzone. Należałoby również zbadać, czy są to rzeczywiście upławy, a nie na przykład mocz.

Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.

Inne porady tego eksperta