Peeling gruboziarnisty a trądzik [Porada eksperta]

2014-01-02 22:10

Zastanawiam się, czy mogę używać peelingu gruboziarnistego. W zasadzie mój trądzik nie jest już jakoś mocno rozwinięty. Można powiedzieć, że jest wyleczony. Zostały mi blizny i niekiedy wyskakuje mi coś drobnego. Rzadko są to zmiany ropne. Zatem czy peeling gruboziarnisty może mi zaszkodzić? Jeżeli tak, to jaki inny będzie dobry?

Porada kosmetologa
Autor: Getty Images

W pielęgnacji skóry twarzy bardzo ważnym elementem jest złuszczanie zewnętrznej warstwy naskórka. W przypadku cery tłustej, która predestynuje do powstania trądziku, to zabieg wręcz konieczny. Na skutek nadprodukcji sebum przez gruczoły łojowe, nieprawidłowego złuszczania komórek naskórka dochodzi do powstawania zaskórników zamkniętych (grudek), które przekształcić się mogą w stan zapalny (krosta). Dlatego właśnie hamowanie aktywności gruczołów łojowych oraz normalizacja procesów keratynizacji są tak ważne.

Głównymi zadaniami peelingu mechanicznego przy użyciu peelingu ziarnistego są usunięcie martwych komórek z powierzchni naskórka oraz oczyszczenie ujść mieszków włosowych (porów) z cząsteczek brudu i zastoiny wydzieliny gruczołów potowych i łojowych. Do powierzchownego złuszczania w warunkach domowych powinien być użyty preparat o drobnej ziarnistości, oparty raczej na bazie polimerów, np. granulki polietylenowe, które charakteryzują się regularnością kształtu. W ten sposób unikniemy podrażnienia skóry, a takie prawdopodobieństwo istnieje w przypadku użycia środka zawierającego nieregularne kształty drobin (rozdrobnione pestki owoców - gruboziarniste).

Należy pamiętać, iż stosowanie niewłaściwych kosmetyków, jak oparte na bazie alkoholu toniki oraz złe nawyki pielęgnacyjne: brak nawilżenia, nadmierne przesuszanie, zbyt często i intensywnie wykonywane peelingi, w efekcie spowodują stymulację gruczołów łojowych oraz zapoczątkowanie tzw. „błędnego koła łojotoku”. Nierzadko dochodzi do powstania cery tłustej pozornie suchej.

Do zapamiętania: drażnienie wzmaga łojotok, a peelingi gruboziarniste niech usuwają martwe komórki z pozostałych obszarów skóry ciała. Aktywne stany zapalne są przeciwwskazaniem do przeprowadzenia zabiegu. Pozytywny jest fakt, iż na pierwsze efekty nie trzeba czekać długo. Po jednorazowym zastosowaniu widać będzie poprawę kolorytu, wygładzenie, napięcie skóry. Nie powinno się wykonywać peelingu częściej niż raz w tygodniu. Dla uzyskania zadowalających rezultatów, warto podkreślić potrzebę wielokierunkowego działania kosmetyków i poświęcić chwilę uwagi przy ich doborze. Odpowiednie będą te o działaniu sebostatycznym, bakteriostatycznym, łagodzącym, udrażniającym na ujścia mieszków włosowych oraz matującym. Warto także raz w miesiącu udać się do swojego kosmetologa, by poddać skórę twarzy działaniu profesjonalnych metod złuszczających, jak łagodnemu peelingowi kawitacyjnemu, głębiej penetrującemu chemicznemu czy mikrodermabrazji. Połączenie właściwej pielęgnacji domowej wraz z zabiegami profesjonalnymi, a także właściwe odżywianie, działając synergistycznie pozwolą uzyskać efekt końcowy w postaci zdrowo wyglądającej skóry twarzy.

Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.

Julita Krzynówek

Absolwentka wydziału farmaceutycznego Collegium Medicum w Bydgoszczy UMK. Specjalizuje się w zabiegach na twarz i ciało likwidujących najczęściej spotykane defekty estetyczne jak cellulit i rozstępy, w zabiegach likwidujących tkankę tłuszczową oraz zapobiegających starzeniu się skóry. http://www.dsinstytut.pl