Czemu służy badanie wibratorem u ginekologa lub seksuologa?

Ginekolog-seksuolog może użyć wibratora w diagnozowaniu zaburzeń seksualnych, takich jak pochwica czy dyspareunia. Podczas badania wibrator nie jest wprowadzany do pochwy, a pacjentka ma prawo odmówić poddania się tej metodzie.

Czemu służy badanie wibratorem u ginekologa lub seksuologa?
Autor: thinkstockphotos.com

Zdarza się, że pacjentki zgłaszają się do seksuologa z problemem pochwicy, dyspareunii, utratą potrzeb seksualnych lub z brakiem odczuwania przyjemności. Jeśli po zebraniu wywiadu seksuolog stwierdza, że konieczna jest pogłębiona diagnostyka ginekologiczna, wówczas prosi o konsultację ginekologa-seksuologa.

Wtedy lekarz może użyć wibratora, który służy jako dystraktor – ma uniemożliwić skupianie się na bólu. Bada się nim odruch pochwiczy poprzez krótki łuk odruchowy, niezwiązany z żadną emocją podniecenia. Podobnie stosuje się wibratory na narządy płciowe mężczyzny, badając erekcję odruchową, aby sprawdzić, czy prawidłowy jest układ nerwowy i naczyniowy odpowiedzialny za erekcję.

Wibrator jest dystraktorem, gdy ból jest psychogenny; ból somatogenny nie ustaje pomimo działania wibratora.

Podczas badania wibrator nigdy nie jest wprowadzany do pochwy, jedynie stosowany na srom. Jeżeli wibrator jest wprowadzany do diagnostyki, to nie wcześniej niż po 4. sesji terapeutycznej. Pacjentka zawsze powinna być poinformowana o etapach i metodach leczenia. Ma również prawo odmówić poddania się proponowanej metodzie. Podczas badania może jej towarzyszyć osoba bliska.

miesięcznik "Zdrowie"