Beskid Żywiecki: atrakcje turystyczne i opis trasy trekkingowej [3 dni]

2014-07-24 15:55

Krajobrazy Beskidu Żywieckiego są niezwykłe i warte trudnej wspinaczki. Jednak nie tylko dla nich musisz się tu wybrać. Zobacz samą królową Beskidów, a na jej szczycie spotkaj się z... czarownicami. Zobacz opis trasy trekkingowej z Węgierskiej Górki do Zawoi przez Babią Górę.

Beskid Żywiecki: atrakcje turystyczne i opis trasy trekkingowej [3 dni]
Autor: thinkstockphotos.com

Spis treści

  1. Plan pieszej wędrówki po Beskidzie Żywieckim
  2. Beskid Żywiecki plan wędrówki: dzień 1
  3. Beskid Żywiecki plan wędrówki: dzień 2
  4. Beskid Żywiecki plan wędrówki: dzień 3
  5. Musisz się wdrapać:
  6. Musisz zobaczyć:
  7. W Beskidzie Żywieckim warto:
  8. Te numery mogą ci się przydać:

Beskid Żywiecki to jedne z najpiękniejszych gór w Polsce. Oj, potrafią nieźle dać w kość! Wabią wyniosłymi szczytami, malowniczymi halami, krystaliczną wodą i prastarą puszczą. Dominuje tu niewątpliwie królowa Beskidów, czyli Babia Góra, najwyższy poza Tatrami wierzchołek w Polsce. Grozę budzi Pilsko, z często zmieniającą się pogodą.

Nie ma tu zbyt wielu schronisk, ani kolei linowych, trasy są długie i wymagające. Wejście np. na Babią jako żywo przypomina tatrzańską wspinaczkę, a i droga na Pilsko też wymaga kondycji.

Ale to właśnie z wody tych gór „robi się” piwo Żywiec i jedną z pierwszych wód butelkowanych - Żywiec Zdrój. I na te tereny wróciła po latach arcyksiężna Maria Teresa Habsburg, a bracia Golcowie tęsknie śpiewają „ Do Milówki wróć!” (ich rodzinnej wsi nad Sołą).

Plan pieszej wędrówki po Beskidzie Żywieckim

Trasa: Węgierska Górka – Zawoja przez Pilsko i Babią GóręCzas: 3 dni (dwie noce w schronisku)Kasa: 240 zł (w tym dwa noclegi)Stopień trudności: dla bardzo dobrego piechura (długie odcinki, trudne podejścia, łańcuchy i klamry)

Beskid Żywiecki plan wędrówki: dzień 1

  • Dzień 1: na Halę Miziową, pod Pilsko
  • Czas: ok. 7-8 godzin

Ruszasz z Węgierskiej Górki, drogą do wsi Żabnica (warto podjechać PKS-em, skróci nam to i tak długą trasę!). Za przystankiem wybierz szlak na Halę Rysiankę. Przed tobą ok. 5 godzin drogi. Podejścia najpierw strome, po pewnym czasie łagodnieją. Szlak przecina osiedle Sucha, Tokarnię, wciąż pnie się do stacji turystycznej na Słowiance. Tu możesz zrobić przerwę, byle nie za długą.

Po ok. godzinie dochodzisz do wielkiej atrakcji szlaku – ogromnej (jak na Beskidy oczywiście!) skały. W jej przejściu pomogą łańcuchy (prawie jak w Tatrach).

I znów ostro pod górę, z chwilami wypoczynku wędrując halami. Jeszcze tylko strome podejście na Halę Rysiankę i odpoczynek w schronisku.  Gdy staniesz przed schroniskiem na Hali ujrzysz Babią Górę, Pilsko i jeden z najpiękniejszych widoków na Tatry Wysokie i Zachodnie.

Z Rysianki schodzisz grzbietem, który porasta wspaniały las bukowo-jodłowy (rezerwat "Pod Rysianką"). Pomiędzy ścianami lasu podchodzisz łagodnie na Trzy Kopce (1216m). W tym miejscu dołączy do ciebie granica państwowa. Przed punktem docelowym czeka cię jeszcze kilka malutkich podejść, mijasz Halę Cebulę i dochodzisz na rozległą Halę Miziową. Schronisko na Hali Miziowej jest właściwie sporym hotelem z restauracją, kawiarnią i salą telewizyjną. Niestety, jest bardzo drogie (cena za nocleg 90 zł, telefon: 033 488-72-54; 033 475-00-00). Na dziś koniec. Spać, spać, spać, ale przedtem warto wymoczyć nogi w strumieniu!

Beskid Żywiecki plan wędrówki: dzień 2

  • Dzień 2: pod Babią Górę
  • Czas: 8 godz.

Oj, ciężki dzień przed tobą! Więc najlepiej wstać rano i wyruszyć (bez plecaka!) na Pilsko (1557 m). Zajmie ci to ok. 40 min. Mijasz krzyż poświęcony żołnierzowi Korpusu Ochrony Pogranicza, który zginął tu we wrześniu 1939 r. Wierzchołek góry jest rozległy i płaski, a szczyt znajduje się po słowackiej stronie. Trzeba bardzo uważać na znaki, bo łatwo, zwłaszcza we mgle, zgubić drogę. Jednak nieziemskie widoki wynagradzają trud wejścia.

W drodze powrotnej zabierz plecak ze schroniska i rusz na szlak. Droga będzie długa i dość monotonna. Najpierw schodzisz na Przełęcz Glinne (przejście graniczne), a później mozolnie wdrapujesz się na Studenta, Jaworzynę i Przełęcz Głuchaczki. Tutaj, na przełęczy Głuchaczki, od wielu lat funkcjonuje studencka baza namiotowa. Jeżeli czujesz, że na dziś masz dosyć, warto tu zostać na noc. Można spać w namiotach wojskowych, a w kuchni samemu przygotować posiłek, jest wrzątek (cena: 8 zł za nocleg).

Jeżeli możesz iść dalej, maszeruj granicą. W pewnym momencie warto skrócić sobie drogę idąc ok. 30 minut przez Słowację. Szlaki są dobrze oznakowane. I tak, wieczorem dochodzisz do Markowych Szczawin pod Babią Górą (cena noclegu: 35 zł za pokoje wieloosobowe, tel. 033/8775 105).

Beskid Żywiecki plan wędrówki: dzień 3

  • Dzień 3: na Babią Górę i do Zawoi
  • Czas: ok. 4-5 godzin

Plecaki zostaw w Goprówce i w drogę. Na dzień dobry niespodzianka – bilety wstępu do parku (4 zł). Gdy dopisuje pogoda, możesz wybrać dwa warianty trasy, droga „zwyczajna”(ok. 2 godz.) lub Percią Akademików przeznaczoną wyłącznie dla doświadczonych turystów (szlak bardzo trudny i bardzo niebezpieczny, z łańcuchami i klamrami – ok. 1.5 godz.).

Wybierając szlak "zwyczajny” masz możliwość zajrzenia do jaskini, w których jeszcze sto lat temu kryli się zbójnicy. Ta droga też nie jest łatwa, bo prowadzi stromo w górę, chwilami krawędzią urwistych kotłów. Kopułę Babiej Góry pokrywa gołoborze. Drogę wśród kamieni wyznaczają tyczki. Trzeba bardzo uważać, aby nie zejść ze szlaku!

Perć Akademików z kolei prowadzi wąską ścieżką (droga jest jednokierunkowa – tylko w górę), najpierw wśród cudnej roślinności, później po nagich skałach. Nad urwiskami pomocą służą łańcuchy, jest też kilka klamer do wspinaczki na półki skalne. Trasa wyjątkowo trudna!

To ci się przyda

Węgierska Górka zasłynęła bohaterską obroną we wrześniu 1939 r. Przez 29 godzin jedna kompania stawiała opór niemieckiej dywizji. W miejscowości są 4 forty z tamtych czasów (Wędrowiec, Waligóra, Wąwóz i Włóczęga). W Wędrowcu przy drodze do Żabnicy, urządzono izbę pamięci.

Na Markowych Szczawinach dawnej była duża hala pastewna. Intensywny wypas owiec spowodował, że na wielkich połaciach wyrósł szczaw alpejski (jedyna roślina, która znosi duże stężenie azotu powstałe w odchodach zwierzęcych). Stąd też pochodzi nazwa hali. Dziś o szczaw trudno, ale można go wypatrzeć, tak samo jak np. bliźniaczą psią trawkę, czy śmiałka darniowego, których występowanie także jest skutkiem wypasu owiec.

Na Markowych Szczawinach działa Muzeum Turystyki Górskiej. Mieści się ono w niewielkim, stylizowanym budynku, tzw. kustoszówce, miniaturce pierwszego schroniska z 1906 r. Muzeum otwarto w 1966 r. Są tam stare mapy, sprzęt górski, makiety i, co robi spore wrażenie, dokumentacja wypraw ratowniczych.

Babia Góra (1725 m n.p.m.) to najwyższy szczyt całych Beskidów Zachodnich, zaliczany jest do Korony Gór Polskich. Nazywana jest też Królową Beskidów oraz Matką Niepogód. Na wierzchołku Babiej (na którą podobno zlatują się czarownice) ułożono kamienny murek osłaniający od wiatrów. Jest też słowacka tablica poświęcona papieżowi Janowi Pawłowi II. Poprzednio w tym miejscu znajdowała się tablica upamiętniająca pobyt Lenina na Babiej Górze.

Teraz już będzie z górki! Schodzisz z powrotem na Markowe Szczawiny, bierzesz plecak i idziesz do Zawoi, najdłuższej wsi w Polsce. Ma 18 km. Centrum to Zawoja Jastrzębie, warto o tym wiedzieć wybierając szlak z Babiej.

Musisz się wdrapać:

  • na Babią Górę (bo jest tu najwyższa)
  • na Pilsko (bo dojrzysz Tatry)

Musisz zobaczyć:

  • alpejską roślinność porastającą zbocza Pilska i Babiej (bo w całych Beskidach takie rośliny spotkasz tylko tutaj)
  • zbójeckie jaskinie (bo może coś jeszcze w nich znajdziesz)

W Beskidzie Żywieckim warto:

  • napić się Żywca (wszak tu jest robiony)
  • zobaczyć forty w Węgierskiej Górce (bo są nieźle zachowane)

Te numery mogą ci się przydać:

Biuro Informacji Turystycznej

033 861 70 38

PTTK o/ Żywiec

033 861 26 34