Fizjoterapia dna miednicy szansą na zdrowie intymne

2016-07-01 8:51

Fizjoterapia dna miednicy pozwala skutecznie walczyć ze schorzeniami układu moczowo-płciowego, takimi jak nietrzymanie moczu, stolca, bolesne miesiączki, obniżenie i wypadanie narządów czy zaparcia. Na czym polega fizjoterapia dna miednicy i kiedy warto skorzystać z pomocy fizjoterapeuty?

Fizjoterapia dna miednicy szansą na zdrowie intymne
Autor: thinkstockphotos.com Na czym polega fizjoterapia dna miednicy i kiedy warto skorzystać z pomocy fizjoterapeuty?

Spis treści

  1. Dla kogo fizjoterapia dna miednicy?
  2. Jak przebiega terapia dna miednicy?

Fizjoterapia dna miednicy odgrywa bardzo ważną rolę w leczeniu wielu schorzeń układu moczowo-płciowego, o czym niestety, wciąż mówi się zbyt mało.

Chociaż schorzenia układu moczowo-płciowego pozostają jeszcze często w sferze tematów tabu, coraz więcej osób decyduje się ujawniać swoje problemy i domagać ich skutecznego rozwiązania. Wiedza, empatia i współpraca specjalistów z różnych dziedzin: lekarzy, fizjoterapeutów, położnych, pielęgniarek, psychologów, jest szansą na zdrowie intymne pacjentów.

Szczególne zastosowanie znajduje w uroginekologii, która jest jedną z najbardziej dynamicznie rozwijających się gałęzi leczenia w Polsce w ostatnim czasie. Pacjentkom proponowane są nie tylko nowoczesne zabiegi, ale przede wszystkim specjalistyczna rehabilitacja, która niejednokrotnie pozwala uniknąć operacji, znacząco ją opóźnić albo przynajmniej zmniejszyć jej rozległość i inwazyjność.

Dla kogo fizjoterapia dna miednicy?

Temat nabiera szczególnego znaczenia, jeśli uświadomimy sobie, że według badań nawet co trzecia kobieta na świecie cierpi na którąś z form nieotrzymania moczu, a co drugą po 50 roku życia dotyka problem obniżenia narządów. Powiększającą się grupę pacjentek stanowią młode kobiety (także nastolatki) oraz mężczyźni. Świadomość społeczna w zakresie zdrowia intymnego rośnie i coraz mniej osób godzi się na pokorne życie z takimi problemami jak:

Jak przebiega terapia dna miednicy?

Podstawę terapii dna miednicy stanowi zewnętrzne oraz przezpochwowe lub/i przezodbytnicze badanie, dające terapeucie dokładny obraz zaburzeń omawianego obszaru. Wbrew powszechnemu przekonaniu, że za nieotrzymanie moczu odpowiadają osłabione mięśnie, często jest wręcz odwrotnie – problem generują nadmiernie napięte tkanki. Bez badania palpacyjnego postawienie prawidłowej diagnozy nie byłoby możliwe, a ćwiczenia wzmacniające mięśnie dna miednicy (potocznie mięśnie Kegla) w takim przypadku pogłębiłyby objawy. Organizm jest systemem połączeń i zależności, a zaburzenie w jednym obszarze wpływa na obszary sąsiadujące, dlatego w skutecznym leczeniu tak ważne jest spojrzenie holistyczne (całościowe).

Dzięki manualnej pracy terapeuty prowadzonej zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz ciała, przywrócona zostaje równowaga w obrębie opracowywanych tkanek, a przez to eliminacja bądź redukcja zgłaszanych przez pacjenta objawów. Uzupełnieniem terapii jest dobór odpowiednich ćwiczeń oraz trening behawioralny czyli nauka, jak zmienić destrukcyjne nawyki i zachowania w codziennym dniu, którymi pacjent nieświadomie pogłębia swój problem. Są to m.in. błędy popełniane w czasie oddawania moczu, wypróżniania, przeciążenia generowane przez wykonywanie różnych czynności w wadliwych pozycjach, dźwiganie zbyt dużych ciężarów, niewłaściwa ilość wypijanych płynów, nadwaga/niedowaga czy brak regularnej aktywności fizycznej.

Czasem pomocne bywa zastosowanie dodatkowego sprzętu. U pacjentów z mocno osłabionymi mięśniami, niezdolnymi do samodzielnego skurczu (np. często u kobiet po porodzie) stosuje się elektroterapię z wykorzystaniem elektrod dopochwowych, anorektalnych lub zewnętrznych. Osobom , którym bardzo trudno jest uzyskać kontrolę nad dnem miednicy, niepotrafiącym świadomie napinać i rozluźniać mięśni w prawidłowy sposób poleca się biofeedback. Tu sygnały z takich samych elektrod jak te wykorzystywane do elektrostymulacji przetwarzane są przez specjalne urządzenie, na ekranie którego pacjent ma możliwość śledzenia aktywności dna miednicy.

Trening balonikowy, w którym do ciała pacjenta wprowadza się mały balonik, pompowany następnie wodą sprawdza się czasem w różnego rodzaju zwężeniach i zaburzeniach czucia w obrębie pochwy/odbytu.

W trudniejszych, opornych na leczenie przypadkach stosuje się pessary – różnego rodzaju krążki/ kostki, mające za zadanie stworzyć podporę dla opadających narządów lub poprzez odpowiedni ucisk chronić przed niekontrolowanym wyciekiem moczu. W inkontynencji używa się również specjalnych tamponów (także doodbytniczych).

Warto wiedzieć

Fizjoterapia dna miednicy w NTMZaburzenia trzymania moczu – problem, z którym pacjenci zwracają się o pomoc najczęściej – z reguły zaczynają się niewinnie. Chodzimy częściej do toalety, żeby oddać małe ilości moczu. Gubimy kilka kropel w czasie kaszlu, kichania albo fizycznego wysiłku. Ograniczamy ilość wypijanych płynów przed wyjściem z domu, z obawy przed pojawieniem się nagłej potrzeby oddania moczu w miejscu, gdzie nie będzie toalety. Takie i inne objawy, mimo że dotyczą dużej grupy społeczeństwa, nie są zjawiskiem normalnym. Warto w porę przyjrzeć się swoim toaletowym nawykom i w razie potrzeby zasięgnąć rady specjalisty, aby nigdy nie musieć przekonać się, jak wygląda życie, którym rządzi pęcherz.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.

NOWY NUMER

POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram >

Pobieram
poradnik ciaza