Zmiany klimatyczne - największe zagrożenie zdrowia?

2019-12-20 13:05

Zmiany klimatyczne nie są wizją przyszłości - dochodzi do nich właśnie w tej chwili. Mają one wpływ na środowisko, a jak wiadomo, każda zmiana w przyrodzie powoduje szereg innych. Zmiany klimatyczne mogą mieć olbrzymi wpływ na nasze zdrowie. Jaki?

Zmiany klimatyczne - największe zagrożenie zdrowia?
Autor: Getty Images Każda zmiana w przyrodzie powoduje szereg innych. Zmiany klimatyczne mogą mieć olbrzymi wpływ na nasze zdrowie

Zmiany klimatu - martwi Cię to, że nie ma śniegu zimą? Powinno - brak mrozu wpływa nie tylko na gospodarkę i rolnictwo, ale i na nasze zdrowie. Zmiana klimatu powoduje coraz większe zagrożenia zdrowotne, jak np. rozprzestrzenianie się chorób, które do tej pory były niespotykane w naszym klimacie. Zacznijmy jednak po kolei.

Już w raporcie opublikowanym w czerwcu 2018 roku przez Koalicję Klimatyczną i HEAL Polska podkreślano negatywny wpływ zmian klimatycznych na zdrowie. Czym właściwie są zmiany klimatu? Na przykładzie Polski będą to dotąd niespotykane zjawiska pogodowe, np. fale upałów, zimy bez śniegu i mrozu, a także trąby powietrzne czy susze.

Do zmian klimatu dochodzi na skutek przesunięcia strefy zwrotnikowej na północ, co powoduje częstszy dopływ do Polski rozgrzanego powietrza zwrotnikowego. Zderza się ono z chłodnym powietrzem z rejonów polarnych, co w okresie letnim powoduje właśnie wspomniane burze, nawałnice oraz trąby powietrzne.

Według autorów raportu za około 100 lat w Polsce możemy mieć temperatury, które teraz panują we Włoszech czy Grecji. A wysokie temperatury i brak mroźnych zim sprzyja rozwojowi owadów. Coraz częściej występują w Polsce owady charakterystyczne dla stref tropikalnych (komar tygrysi), a k leszcze aktywne są cały rok.

Wzrost temperatury w okresie letnim przyczynia się do rozprzestrzeniania się populacji kleszczy, które pojawiają się na coraz wyższych szerokościach geograficznych ze względu na coraz łagodniejsze warunki przetrwania. Konsekwencją jest wzrost zachorowań na boreliozę w Polsce. Badania wskazują, że liczba zachorowań w ciągu zaledwie 10 lat, od 2005 do 2014 r. zwiększyła się ponad trzykrotnie. z 4406 przypadków do 13 868 rocznie. 

Pozostając w temacie pasożytów należy wspomnieć, że pośredni wpływ na nas mają także szkodniki niszczące uprawy, co zmusza rolników do stosowania większej ilości pestycydów, środków owadobójczych, które my później zjadamy. 

Chemia obecna w żywności może z kolei powodować wzrost zaburzeń rozwojowych, choroby neurologiczne i nowotwory, które mogą być przenoszone na kolejne pokolenia. Nie wspominając już o problemach z płodnością, coraz bardziej charakterystycznych dla naszych czasów.

Zmiany klimatu - kto za nimi stoi?

Ocieplenie klimatu powodowane jest wzrostem emisji gazów cieplarnianych do atmosfery, w tym – CO2. Co ciekawe to właśnie Polska jest istotnym emitentem dwutlenku węgla, największe stężenia benzo[a]pirenu są właśnie w naszym kraju. 

Zanieczyszczone powietrze, którym oddychamy, powoduje liczne choroby - coraz częściej lekarze diagnozują nowotwory płuc u osób, które nigdy nie paliły. Ma to związek ze smogiem, tak charakterystycznym już dla Polskiego krajobrazu.

I choć miasta (m. in. Kraków czy Warszawa) starają się walczyć z niską emisją, to nadal normy dla pyłów PM2.5 oraz PM10 są w powietrzu znacznie przekroczone. Należy przy tej okazji wspomnieć, że pyły PM10 osiadają w płucach, natomiast pyły PM2.5 przedostają się poprzez pęcherzyki płucne dalej.

Zanieczyszczenie powietrza wywołuje szereg dolegliwości i zmian chorobowych, które kwalifikuje się jako choroby klimatozależne. Zaliczamy do nich dolegliwości związane z układem oddechowym (astma, nieżyty nosa, gardła i oskrzeli, zapalenie płuc i oskrzeli, przewlekła obturacyjna choroba płuc), układem krążenia (m.in. nasilenie objawów choroby niedokrwiennej serca, podwyższenie częstości zawałów mięśnia sercowego, wahania ciśnienia tętniczego krwi), układem nerwowym i trawiennym.

Jak wynika z badań Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu (ŚCCHS) opublikowanego w 2016 r., obejmujących badania próby ponad 500 tys. osób w ciągu prawie 10 lat (2006-2014), przy przekroczeniach średniodobowych pyłu PM2.5 wzrastała ogólna śmiertelność o 6%, natomiast z przyczyn sercowo-naczyniowych o 8%, obserwowano wzrost liczby przypadków zawału serca o 12%, udaru mózgu o 16%, zatorowości płucnej o 18%, hospitalizacji z powodu migotania przedsionków o 24% i z częstszymi wizytami w POZ o 14%.

Zmiany klimatu a zdrowie

- Każdy kolejny rok jest cieplejszy od poprzedniego, bijemy kolejne rekordy. Już przekroczyliśmy pewną barierę przyrodniczą. Musimy odnaleźć się dziś w nowych warunkach. Optymistycznym wnioskiem z badań jest fakt, że wciąż mamy czas, by zatrzymać globalne ocieplenie. Debata nad tym problemem to sygnał dla polityków, że to ostatnia szansa na „uratowanie świata” w przyszłości. To dzisiejsze działania mogą zapobiec pojawieniu się nowych chorób za kilka lat czy nawet dekad. Należy zapobiegać, a nie leczyć - mówi dr hab. Zbigniew Karaczun, prof. SGGW, Koalicja Klimatyczna.

Niestety zmiany klimatu wymagają szybkich reakcji środowiska medycznego. - Pojawienie się nowych jednostek chorobowych niesie za sobą konieczność przeszkolenia lekarzy w ich diagnozowaniu oraz zapewnienie odpowiedniego zaplecza laboratoryjnego. Potrzebne jest doskonalenie nadzoru epidemiologicznego, tak aby można było podejmować na czas skuteczne i racjonalne działania przeciwepidemiczne oraz planować efektywną kosztowo profilaktykę - mówi prof. dr hab. Rafał Gierczyński, Zastępca Dyrektora ds. Bezpieczeństwa Epidemiologicznego i Środowiskowego, Kierownik Zakładu Bakteriologii i Zwalczania Skażeń Biologicznych, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny.

Za przykład niech posłuży bakteria Vibrio vulnificus, która dotychczas występowała w cieplejszych morzach niż nasz Bałtyk. Może ona powodować zatrucia pokarmowe, zaś u osób z obniżoną odpornością zakażenia ran i niekiedy sepsę. Teoretycznie bakteria nie powinna się u nas pojawić, a jednak... Zmiany klimatu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki