WITAMINY dla skóry, włosów i paznokci

2006-07-04 13:40

Masz wiosną matowe włosy, słabe paznokcie, przesuszoną skórę? Organizmowi brakuje składników odżywczych. Mimo że zimą jedliśmy bardziej kalorycznie, jednak nasza dieta była uboższa w witaminy i mkroelementy. Teraz trzeba szybko uzupełnić ich niedobór.

Witaminy rozpuszczalne w tłuszczach: A, D, E, K. Dlaczego łatwo je przedawkować?
Autor: Thinkstockphotos.com Witaminy rozpuszczalne w tłuszczach: A, D, E, K. Dlaczego łatwo je przedawkować?

Kiedyś przednówek straszył widmem głodu: w spiżarniach kończyły się zgromadzone latem i jesienią zapasy. Niecierpliwie więc wyczekiwano nowych zbiorów. Dziś, dzięki nowoczesnym technologiom, można przechowywać żywność przez wiele miesięcy i lat, a hektary upraw pod szkłem gwarantują świeże warzywa przez okrągły rok. Mimo to, po kilku miesiącach zimy nasz organizm jest po prostu „głodny”. Wprawdzie jedliśmy bardziej kalorycznie (bo potrzebowaliśmy więcej paliwa, żeby utrzymać odpowiednią temperaturę ciała), ale za to dieta była uboższa w witaminymikroelementy.

Witaminy, które trzeba szybko uzupełnić

A - Retinol, czyli biologicznie czynna witamina A, znajduje się w żółtkach jaj, pełnotłustym mleku i jego przetworach, tranie, wątrobie. Karoten, tzn. prowitamina A, który w organizmie człowieka zamienia się w retinol, występuje w warzywach zabarwionych na kolor pomarańczowy i zielony. I to właśnie one - w dobie różnych odchudzających, niskotłuszczowych diet - stanowią podstawowe źródło witaminy A. Jest ona niezbędna m.in. dla zdrowia włosów i wzroku. Gdy mamy jej za mało, skóra staje się sucha, a na ramionach pojawia się tzw. gęsia skórka.  Wiosną uzupełnimy szybko braki witaminy A, jedząc suszone morele  i marchew. Dobry efekt przyniesie picie świeżo wyciśniętego soku marchwiowego. I pamiętajmy o tłustych morskich rybach, które dodatkowo dostarczą nam cennych dla zdrowia kwasów tłuszczowych omega-3.

B
- Dieta bogata w węglowodany (zimą są zwykle głównym źródłem energii dla organizmu) wzmaga zapotrzebowanie na witaminę B, która uczestniczy w ich spalaniu. Jest ona też odpowiedzialna m.in. za system nerwowy, wygląd włosów i skóry. Jednak organizm musi w pierwszej kolejności „zająć się” przeróbką węglowodanów, bo one dają mu energię. W tym celu zużywa zapasy witaminy B. A gdy się wyczerpią, cierpią np. włosy, które się przesuszają i wypadają, a skóra traci elastyczność i staje się skłonna do wyprysków. Łatwiej się też męczymy, możemy mieć nawet kłopoty ze wzrokiem. Niedobór witaminy B6 utrudnia też odchudzanie.  Ostatnio potwierdzono, że właśnie ta witamina uczestniczy w syntezie serotoniny - hormonu szczęścia działającego przeciwdepresyjnie. Gdy go nam brakuje, stajemy się przygnębieni, tracimy chęć do życia. Ratunek to jedzenie kiełków pszenicy, orzechów, warzyw zielonych i podrobów. Unikajmy kawy, która niszczy witaminę B.

Ważne

Witamina A - dzienne zapotrzebowanie- 5000 jm;  najlepsze źródło wiosną- suszone morele, marchew
Witamina B1 - dzienne zapotrzebowanie - 1,6 mg, orzechy, najlepsze źródło wiosną - nasiona słonecznika, ryby
Witamina B6 - dzienne zapotrzebowanie - 2 mg,  najlepsze źródło wiosną - zielone warzywa liściaste, pełnoziarniste pieczywo
Witamina C - dzienne zapotrzebowanie - 75 mg,  najlepsze źródło wiosną - grejpfruty, papryka, przetwory z owoców róży
Witamina D - dzienne zapotrzebowanie - 2 jm (dzieci 400 jm),  najlepsze źródło - mleko

C - Pomaga przy wchłanianiu żelaza (czyli chroni pośrednio przed anemią), wzmacnia odporność, uszczelnia naczynia krwionośne i podnosi sprawność intelektualną. Dowiedziono też, że jest znakomitym przeciwutleniaczem: neutralizuje wolne rodniki uszkadzające komórki naszego  ciała. Uczestniczy w tworzeniu się kolagenu, dzięki któremu skóra  zachowuje młody wygląd.  Ta bezcenna witamina jest jednocześnie bardzo nietrwała: niszczy  ją światło słoneczne, wysoka temperatura, kontakt z powietrzem.  Do tego organizm człowieka nie potrafi jej magazynować. Trzeba więc dostarczać ją w pożywieniu kilka razy dziennie.  Głównym źródłem witaminy C, inaczej kwasu askorbinowego, są świeże warzywa i owoce. A ponieważ zimą jemy ich mniej, organizm może odczuwać braki tej bezcennej dla zdrowia substancji.  Warto też wiedzieć, że jej wchłanianie utrudnia m.in. przyjmowanie przez dłuższy czas aspiryny (np. jako składnika leków w chorobach układu krążenia) i doustnych środków antykoncepcyjnych. Gdy brak nam witaminy C, łatwiej zapadamy na choroby, stajemy się ospali i zmęczeni, a skóra traci jędrność.  Najlepszym źródłem witaminy C są owoce jagodowe (szczególnie czarna porzeczka w postaci soków i mrożonek), cytrusy, papryka oraz owoce róży (np. soki i konfitury produkowane przez Polską Różę). Te ostatnie mają dodatkową zaletę: zawarty w nich kwas askorbinowy jest odporniejszy na działanie temperatury i powietrza niż występujący w innych warzywach i owocach. Szklanka soku pomarańczowego (świeżo wyciśniętego!) podana do śniadania czy obiadu nie tylko dostarczy niezbędnej porcji witaminy C, lecz także zwiększy (nawet 4-krotnie) przyswajanie żelaza.

D - Nasza skóra pod wpływem słonecznych promieni sama produkuje tę witaminę. Dlatego zimą, gdy dni są krótkie, w dodatku rzadko słoneczne, o jej niedobór bardzo łatwo. Witamina D wraz z wapniem i fosforem bierze udział w budowie kości, stymuluje pracę serca. Ale również wpływa na nasz system nerwowy. Stąd jej brak może objawiać się bezsennością, nerwowością.  Dobrym źródłem witaminy D są żółtka jaj, mleko (szczególnie wiosną, gdy krowy są już na pastwiskach), podroby i tran.