Syndrom zejścia na ląd - uczucie bujania po rejsie

2019-11-25 10:29

Syndrom zejścia na ląd to problem, który pojawiać się może po rejsie statkiem, jak i po odbyciu podróży samolotem czy nawet i samochodem. Związany jest on z odczuwaniem, już po zakończeniu podróży, kołysania czy trudności z utrzymaniem równowagi. U większości osób objawy syndromu zejścia na ląd ustępują po krótkim czasie, u innych utrzymują się one jednak przez dłuższy okres – jakie metody leczenia pozwalają zlikwidować nieprzyjemne wrażenia?

Syndrom zejścia na ląd
Autor: Getty Images U większości osób objawy syndromu zejścia na ląd ustępują po krótkim czasie.

Syndrom zejścia na ląd (ang. disembarkment syndrome, mal de debarquement, MDD) po raz pierwszy został opisany w 1881 roku - autorem tej publikacji, która znalazła się w medycznym czasopiśmie "Lancet", był J. A. Irwin. Wtedy problem został określony terminem mal de débarquement, co w bezpośrednim tłumaczeniu oznacza chorobę z zejścia na ląd.

Spis treści

  1. Syndrom zejścia na ląd: przyczyny
  2. Syndrom zejścia na ląd: objawy
  3. Syndrom zejścia na ląd: diagnostyka
  4. Syndrom zejścia na ląd: leczenie
  5. Syndrom zejścia na ląd: profilaktyka

Syndrom zejścia na ląd występować może u przedstawicieli obojga płci i różnych grup wiekowych, charakterystyczne dla niego jest jednak to, że pojawia się on przede wszystkim u kobiet mających od 30 do 60 lat.

Syndrom zejścia na ląd: przyczyny

Typowo syndrom zejścia na ląd rozwija się u tych osób, które przez pewien czas odbywały morską podróż. Pojawiać się on może jednak nie tylko po płynięciu statkiem, ale i po locie samolotem, jeździe pociągiem czy nawet i samochodem.

W czasie przemieszczania się statkiem czy samolotem organizm człowieka eksponowany jest na działanie różnych bodźców, z którymi nie ma on raczej styczności podczas kroczenia po lądzie - mowa tutaj chociażby o kołysaniu podczas rejsu.

W takim przypadku układ nerwowy, po krótszym lub dłuższym czasie, przyzwyczaja się do nowych bodźców. Powinien on jednak niejako "zapomnieć" o nich wtedy, kiedy podróż ulegnie zakończeniu - sugeruje się, że syndrom zejścia na ląd rozwija się wtedy, kiedy pomimo zaprzestania pojawiania się bodźców układ nerwowy człowieka funkcjonuje cały czas tak samo jak wtedy, kiedy oddziaływały one na organizm pacjenta.

Utrzymywanie się wrażeń, które występowały w trakcie odbywania podróży, już po jej zakończeniu nie jest niczym niepokojącym - przez kilkanaście sekund do kilku minut tak naprawdę większość osób ma wrażenie, że kołyszą się one już po tym, jak opuszczą statek.

W przebiegu syndromu zejścia na ląd problemy te utrzymują się jednak przez znacznie dłuższy czas – może on sięgać kilku godzin, jak i nawet kilku miesięcy.

Pewne informacje na temat przyczyn syndromu zejścia na ląd są ogólnie dostępne, w praktyce jednak problem ten jest bardzo enigmatyczny i jego źródła nie zostały dotychczas wystarczająco poznane.

Ze względu na to, że mal de débarquement pojawia się częściej u kobiet sugeruje się, że związek z jego występowaniem mogą mieć żeńskie hormony płciowe.

Dodatkowo zauważalna jest również korelacja pomiędzy syndromem zejścia na ląd a migrenami - w jakim jednak dokładnie mechanizmie tego rodzaju bóle głowy miałyby zwiększać możliwość występowania nieprzyjemnych dolegliwości po zakończeniu podróży, tego nie wiadomo.

Syndrom zejścia na ląd: objawy

W przebiegu mal de débarquement u pacjenta pojawiają się problemy, które przypominają odczucia występujące podczas chodzenia po statku płynącym po wzburzonym morzu.

Objawy syndromu zejścia na ląd to przede wszystkim:

Charakterystyczne dla jednostki jest to, że dolegliwości z nią związane przybierają największe nasilenie wtedy, kiedy pacjent jest w spoczynku - np. gdy stoi lub leży w łóżku.

Co ciekawe, objawy zespołu zejścia na ląd mogą ustępować po tym, kiedy pacjent zacznie przemieszczać się np. pociągiem czy samochodem. Niestety po tym, gdy taka podróż się zakończy, dolegliwości związane z syndromem mogą pojawiać się u pacjenta ponownie.

Objawy syndromu zejścia na ląd same w sobie bywają dość uciążliwe i nierzadkie jest współwystępowanie wraz z nimi innych jeszcze dolegliwości, którymi mogą być:

Syndrom zejścia na ląd: diagnostyka

Ogólnie warto tutaj nadmienić, że tak naprawdę u wielu pacjentów syndrom zejścia na ląd nie jest rozpoznawany - powodem takiej sytuacji jest niewielka świadomość na temat istnienia tego problemu.

Nierzadko zdarza się, że osoby zmagające się z przejawami tej jednostki mają wykonywane wiele różnych badań, w których nie udaje się wykryć żadnych odchyleń mogących odpowiadać za dręczące je objawy.

W diagnostyce wykonywane są zwykle badania obrazowe głowy (np. tomografia komputerowa czy rezonans magnetyczny), badania neurofizjologiczne czy badania słuchu.

W przypadku syndromu zejścia na ląd nie są w ich trakcie wykrywane żadne odchylenia - w rzeczywistości rozpoznanie syndromu zejścia na ląd stawiane jest na podstawie powiązania typowych jego objawów z ich pojawieniem się po jakiejś podróży.

Syndrom zejścia na ląd: leczenie

Mal de débarquement przebiega naprawdę bardzo różnie - u jednych chorych jego objawy ustępują w ciągu kilku dni, u innych mogą one utrzymywać się przez znacznie dłuższy, bo sięgający nawet kilku miesięcy lub lat, czas.

Syndrom zejścia na ląd jak najbardziej może wiec ustępować całkowicie samoistnie, ze względu jednak na to, że nie sposób przewidzieć, po jakim czasie problemy przeminą, pacjenci poszukują różnych sposobów, których zastosowanie pozwoliłoby im uporać się z przykrymi dolegliwościami.

Leczenie syndromu zejścia na ląd - ze względu na to, że wciąż nieznane są jego dokładne przyczyny - nie jest łatwe.

Niektórym pacjentom pomaga farmakoterapia bazująca na stosowaniu takich leków, jak np. benzodiazepiny czy środki przeciwdepresyjne z grupy inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny oraz trójcyklicznych antydepresantów.

Istnieją również doniesienia o skuteczności u niektórych chorych preparatów przeciwdrgawkowych, takich jak karbamazepina, fenytoina czy gabapentyna.

Wspomina się również o możliwości wykorzystania u osób z syndromem zejścia na ląd rehabilitacji przedsionkowej czy przezczaszkowej stymulacji mózgu.

Syndrom zejścia na ląd: profilaktyka

Ze względu na to, że nieznany jest mechanizm rozwoju syndromu zejścia na ląd, nie sposób jest określić tego, w jaki sposób można by zapobiegać jego występowaniu.

Podkreśla się, że u tych osób, w których życiu pojawiło się kiedyś mal de débarquement, problem może rozwinąć się ponownie i w takim przypadku najkorzystniejsze byłoby unikanie przemieszczania się tym środkiem transportu, po podróżowaniu którym rozwinął się syndrom zejścia na ląd.

Nie zawsze jednak – chociażby ze względów zawodowych - możliwe jest np. unikanie lotów samolotem.

Tutaj przytoczyć można jednak opisy przypadków osób, u których kiedyś wystąpił syndrom zejścia na ląd i które później - w czasie podróży - przyjmowały doraźnie leki z grupy benzodiazepin, co ostatecznie zapobiegało u nich nawrotowi objawów tej jednostki.

O autorze
Lek. Tomasz Nęcki
Absolwent kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu. Wielbiciel polskiego morza (najchętniej przechadzający się jego brzegiem ze słuchawkami w uszach), kotów oraz książek. W pracy z pacjentami skupiający się na tym, aby przede wszystkim zawsze ich wysłuchać i poświęcić im tyle czasu, ile potrzebują.