Świadomość: czym jest? Ujęcie psychologiczne i medyczne

2018-08-14 15:36

Świadomość można rozumieć jako zdolność zdawania sobie sprawy z tego, co dzieje się w naszym wnętrzu, ale i tego, co dzieje się dookoła nas. Spotkać się można z terminami podświadomość oraz nieświadomość – czym różnią się one od pojęcia świadomości i czym ona sama jest?

Świadomość: czym jest? Ujęcie psychologiczne i medyczne
Autor: Getty Images Świadomość często porównuje się do pływającej w wodzie góry lodowej.

Spis treści

  1. Świadomość: czym jest?
  2. Świadomość w ujęciu psychologicznym
  3. Świadomość w ujęciu medycznym
  4. Kto jest najbardziej zainteresowany świadomością i różnymi jej rodzajami?

Świadomość to dla większości z nas tajemnicze zjawisko. Tak jak medycyna dość dobrze poznała już funkcjonowanie wielu różnych narządów, tak czynność jednego z organów do dziś nadal jest dość nieznana – mowa tutaj o ludzkim mózgu.

Znane są oczywiście ogólne zasady funkcjonowania ludzkiego układu nerwowego, medykom udaje się prowadzić badania nad działaniem różnych neuroprzekaźników, wciąż jednak wiele procesów zachodzących w ludzkich umysłach pozostaje wyjątkowo tajemniczymi. Jednym z takich zagadkowych aspektów jest świadomość.

Świadomość: czym jest?

Świadomość bywa definiowana naprawdę różnie. Po łacinie świadomość określano jako "conscientia", wyraz ten powstał z połączenia słów "con" ("z") oraz "scientia" ("wiedza"). W przeszłości terminem "conscientia" określano przede wszystkim wiedzę tajemną, jednakże w szerszym, bardziej metaforycznym ujęciu, można by go tłumaczyć jako wiedzę, którą każdy człowiek dzieli niejako tylko sam ze sobą.

Ogólnie przyjmuje się, że świadomość oznacza możliwość zdawania sobie sprawy z procesów wewnętrznych (zachodzących we wnętrzu organizmu) oraz z procesów zewnętrznych (czyli ze wszystkiego tego, co dzieje się na zewnątrz organizmu). W takim ujęciu dzięki świadomości ludzie mieliby możliwość m.in. odczuwania bólu czy posiadania wiedzy o własnych myślach, ale i świadomość pozwalałaby na orientowanie się w otoczeniu, czyli np. na zdawaniu sobie sprawy z tego, w jakim miejscu aktualnie się znajdujemy.

Powyżej świadomość połączono z ludźmi, czy jednak rzeczywiście Homo sapiens jest jedynym gatunkiem, który posiada świadomość – tego tak naprawdę do końca nie wiadomo. Dużo zależy tutaj od tego, jak szeroko ujmowana jest świadomość.

Jeżeli by przyjąć, że o świadomości można mówić już wtedy, kiedy dana istota jest w stanie zorientować się we własnym otoczeniu, to w takim przypadku można by mówić o tym, że i u zwierząt istnieje świadomość.

Gdyby zaś przyjąć, że o posiadaniu świadomości decyduje możliwość analizowania własnych myśli i stanów emocjonalnych, to wtedy zwierzęta niekoniecznie już mogłoby być zaliczane do organizmów cechujących się świadomością. Jak jednak jest naprawdę – tego współczesna medycyna i świat nauki po prostu nie wiedzą.

Czytaj też:

Zaburzenia świadomości: rodzaje i objawy

Wpływ świadomości psychicznej na układ odpornościowy

Zespół onejroidalny: przyczyny, objawy, leczenie

Świadomość w ujęciu psychologicznym

Zagadnienie świadomości było jednym z aspektów, które szczególnie interesowało ojca psychoanalizy, czyli Zygmunta Freuda. Ten wybitny lekarz wyróżniał kilka różnych rodzajów świadomości. Pierwszym z nich była "czysta" świadomość, czyli ta część ludzkiego umysłu, do której mamy w każdej chwili pełen dostęp. W świadomości bytować mają emocje i myśli, które znajdują się aktualnie w naszej głowie i które możemy w dowolnej chwili i w każdy możliwy sposób analizować.

Ze świadomością ściśle związany jest inny termin, czyli podświadomość. W niej również znajdują się różne uczucia i myśli, aczkolwiek nie są one dostępne tak od razu na wyciągnięcie ręki. Podświadomość stanowi swoisty magazyn, z którego możemy czerpać, aczkolwiek dopiero wtedy, kiedy rzeczywiście tego zechcemy.

Wytłumaczyć to można w bardzo jasny sposób: w świadomości myśli i emocje po prostu są, podświadomość z kolei gromadzi różne wspomnienia i stany emocjonalne i dopiero wtedy, kiedy zaczynamy o nich myśleć, zaczynają się one wydostawać z podświadomości. Do zbiorów różnych stanów psychicznych, zgromadzonych w tej części ludzkiego umysłu, dostać się więc nie jest trudno.

Jeszcze innym rodzajem świadomości jest nieświadomość. Podobnie jak w dwóch wspomnianych wyżej elementach ludzkiej psychiki, tak i w nieświadomości znajdują się różne emocje i myśli, do nich jednak – przynajmniej bez użycia specjalnych technik psychologiczno-psychoterapeutycznych – swobodnego dostępu nie mamy.

Czytaj też:

Czym jest świadomy sen i czym się różni od zwykłego?

Trening autogenny Schultza, czyli odprężenie i relaks

Dezorientacja: przyczyny, objawy i leczenie

Rola nieświadomości jest bardzo ważna, bo to do niej właśnie trafiają różnorodne ciężkie wspomnienia i myśli. W przypadku tego rodzaju świadomości, to w nim funkcjonują różnorodne stany emocjonalne, które – gdyby znajdowały się one w obrębie umysłu świadomego czy podświadomego – mogłyby doprowadzić do znacznego rozstroju nerwowego. Nieświadomość gromadzi więc różne emocje, które są wypierane przez ludzką psychikę.

Wyżej przedstawiony podział świadomości nierzadko przyrównywany jest do pływającej w morskiej wodzie góry lodowej. Jej wierzchołek stanowi to, co "widać" i do czego dostęp jest bardzo prosty, czyli świadomość. Część przejściowa – czyli to, co widoczne jest tylko częściowo, jednakże w części jest ukryte – to właśnie podświadomość. Nieświadomość w takim ujęciu znajduje się z kolei najniżej, jest nią to, czego w ogóle nie widzimy, bo jest to "zatopione" w odmętach wody.

Świadomość w ujęciu medycznym

Świadomością zainteresowani są nie tylko psychologowie, ale i lekarze. Ocena świadomości stanowi jeden z podstawowych aspektów, które są istotne chociażby w przypadku oceny stanu pacjenta, który stał się ofiarą np. jakiegoś wypadku. W przypadku, kiedy świadomość pacjenta nie odbiega od normy, określana jest ona jako "świadomość pełna".

U pacjentów występować mogą jednak również różne nieprawidłowości dotyczące świadomości, które określane są jako zaburzenia świadomości. Wśród nich wspomina się o ilościowych zaburzeniach świadomości (którymi są m.in. przymglenie świadomości czy śpiączka) oraz o jakościowych zaburzeniach świadomości (w których zmianom podlega świadomość pacjenta, ale i pojawiać się mogą różne inne objawy, ich przykładami są zespół majaczeniowy oraz zespół splątaniowy).

Warto wiedzieć

Kto jest najbardziej zainteresowany świadomością i różnymi jej rodzajami?

Świadomość i różne jej rodzaje są jednymi z aspektów, które są analizowane podczas psychoterapii (m.in. podczas terapii psychoanalitycznej). Wcześniej wspominano, że nieświadomość gromadzi traumatyczne stany psychiczne i nie dopuszcza do ich pojawiania się w obrębie świadomości. Ma to za zadanie chronić ludzki umysł od całkowitego załamania, aczkolwiek nie jest to mechanizm idealny.

Nacechowane negatywnie emocje, zgromadzone w nieświadomości, mogą wpływać na całe zachowanie człowieka, w tym na stan jego psychiki. Konflikty psychiczne znajdujące się w nieświadomości – zwłaszcza te nierozwiązane – mogą stawać się przyczyną różnych problemów w relacjach z innymi ludźmi (to właśnie one mogą leżeć u źródeł problemów np. z właściwym funkcjonowaniem w związku), ale i mogą one stanowić podłoże występowania takich problemów, jak np. różnorodne zaburzenia nerwicowe czy zaburzenia nastroju.Podczas sesji psychoterapeutycznych, w których wykorzystywane są zasady psychoanalizy, analizowane są właśnie poszczególne poziomy świadomości. Jednym z celów terapii może być dotarcie do nieświadomości (w tym celu mogą być wykorzystywane różne techniki, m.in. analiza marzeń sennych czy hipnoza).

Po uzyskaniu dostępu do tej części ludzkiego umysłu możliwe jest odnalezienie nierozwiązanych konfliktów psychicznych, a następnie przepracowanie ich – ostatecznym skutkiem terapii ma być uwolnienie pacjenta od dręczących go (chociaż znajdujących się głęboko w jego psychice) stanów psychicznych i poprawienie jego ogólnego funkcjonowania w codziennym świecie.

O autorze
Lek. Tomasz Nęcki
Absolwent kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu. Wielbiciel polskiego morza (najchętniej przechadzający się jego brzegiem ze słuchawkami w uszach), kotów oraz książek. W pracy z pacjentami skupiający się na tym, aby przede wszystkim zawsze ich wysłuchać i poświęcić im tyle czasu, ile potrzebują.