Maseczki obowiązkowe na basenach i w siłowniach? Kuriozalny pomysł

2020-05-25 14:10

Trening i pływanie w obowiązkowej maseczce, dwa metry odstępu od innych ćwiczących. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, dziś po prawie trzech miesiącach Włosi mogą korzystać z basenów, siłowni i ośrodków sportowych. Ale w związku z łagodzeniem restrykcji pojawiło się też trochę absurdów.

maska na siłowni
Autor: Getty Images

Jak zauważają cytowane przez Polską Agencję Prasową włoskie media, po prawie trzech miesiącach dla tysięcy Włochów kończy się gimnastyka w salonie albo na balkonie i podnoszenie sztang zrobionych ze zgrzewek wody na kiju od szczotki. Rząd Giuseppe Contego zgodził się, by wielbiciele sportu mogli już wrócić do ulubionych klubów fitness, siłowni, sal gimnastycznych oraz na baseny (choć ostateczne decyzje w tej fazie wychodzenia z kryzysu mogą podejmować władze regionów, z czego skorzystała m.in. Lombardia, gdzie te obiekty nie zostaną na razie otwarte).

Jednak ponieważ ryzyko zakażeń nadal istnieje, zmieni się sposób treningów w przypadku dyscyplin wymagających bliskiego kontaktu z drugą osobą. Każdy będzie musiał bowiem zachować dystans społeczny, zarówno w przebieralniach, jak i podczas ćwiczeń.

By uniknąć tłumów, wymagana jest rezerwacja miejsc, a wchodząc na basen bądź do siłowni trzeba mieć maseczkę.

Kolejny wymóg to dezynfekcja rąk. Możliwe, choć nieobowiązkowe, będzie mierzenie temperatury po to, by wstępu nie miały osoby mające powyżej 37,5 stopnia.

Każdy, kto chce skorzystać z takiego obiektu, będzie musiał ponadto podpisać autocertyfikat dotyczący stanu swojego zdrowia i odpowiedzieć na pytanie, czy został zakażony koronawirusem oraz czy przechodził kwarantannę.

Ograniczenia dotyczą też basenów, dlatego niektóre z nich zostaną otwarte z opóźnieniem, gdyż potrzeba tam więcej czasu na dostosowanie do wymogów bezpieczeństwa sanitarnego. Na każdą osobę musi przypadać 7 metrów kwadratowych powierzchni basenu. Instruktorzy pływania muszą mieć maseczki. Ten wymóg budzi kontrowersje. Jego przeciwnicy wskazują na przykład na to, że osoby uczące się pływać mogą nie słyszeć dobrze głosu instruktora i wydawanych przez niego poleceń.

Wielkie tycie. "Koronaporadnik "Będzie dobrze" Adama Federa, odc. 39
Sonda
Czy to dobry pomysł?

Polecamy także:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki