Jak będzie wyglądała kolęda 2020/2021 w dobie pandemii? Jest odpowiedź episkopatu

Wielkimi krokami zbliżają się święta, które w tym roku będą wyglądały zdecydowanie inaczej. Możemy celebrować narodziny Jezusa tylko w okrojonym gronie bliskich. A zastanawialiście się, co będzie z kolędą 2020/2021 w dobie pandemii?

Mamy dla Was wieści! Jak poinformował rzecznik episkopatu ksiądz Leszek Gęsiak, nie ma ogólnopolskich wytycznych w kwestii kolędy 2020/2021. Przekazał, że „tegoroczne wizyty duszpasterskie zostały odwołane, przesunięte na późniejszy czas lub odbędą się w zmienionej formie, w zależności od sytuacji epidemiologicznej i decyzji biskupa”.

- Biskup decyduje o tym, jak będzie przeprowadzona kolęda w tym roku. Jego decyzja będzie uzależniona od sytuacji epidemiologicznej panującej na danym terenie - podkreślił rzecznik episkopatu.

Według księdza Gęsiaka warto po prostu „śledzić komunikaty biskupów i ogłoszeń parafialnych w kościołach i na stronach internetowych parafii, aby być na bieżąco odnośnie wizyty duszpasterskiej w danej diecezji”. Zachęcał do tego wiernych.

Co z udzielaniem dyspens?

Decyzja o dyspensach również leży w kompetencjach biskupów. - Taka sama sytuacja ma miejsce w sprawie dyspens udzielanych przez księży biskupów od mszy świętej w Boże Narodzenie – powiedział rzecznik episkopatu.

W tym temacie musimy być na bieżąco. Ordynariusze będą informować wiernych w komunikatach o dyspensach od uczestnictwa w eucharystii w niedziele i święta na terenie danej parafii.

Święta w okrojonym składzie

Zgodnie z najnowszym rozporządzeniem dot. obostrzeń do 27 grudnia, wprowadzono limit osób na rodzinnych spotkaniach podczas świąt Bożego Narodzenia. Na wigilię możemy zaprosić pięciu gości. 24 grudnia zniesiono niektóre ograniczenia handlowe.

Źródło: TVN24

Anna Tłustochowicz