Czy guma do żucia jest zdrowa? Z czego powstaje guma do żucia?

2023-01-31 13:45

Gdyby wierzyć reklamom, guma do żucia może skutecznie chronić zęby przed próchnicą. Czy tak jest w rzeczywistości? Mało kto zastanawia się nad ich składem, a zdecydowanie warto mu się przyjrzeć. Czy żucie gumy jest zdrowe?

Guma do żucia
Autor: GettyImages Czy guma do żucia jest zdrowa?

Spis treści

  1. Guma do żucia: z czego jest zrobiona?
  2. Guma do żucia: czy jest zdrowa?
  3. Guma do żucia: wpływ na organizm

Guma do żucia składa się z kilku podstawowych elementów, które muszą być sklasyfikowane jako bezpieczne do spożycia.

Guma do żucia: z czego jest zrobiona?

Gumy do żucia różnych marek nieco się różnią ze względu na odmienne receptury, jednak każda zawiera:

      • gumę – nietrawioną substancję bazową, która nadaje właściwości niezbędne do żucia;
      • żywicę – dodawaną, aby guma była twardsza i bardziej zwarta;
      • wypełniacze, np. talk i węglan wapnia – nadają gumie teksturę;
      • konserwanty – zapewniające długą datę przydatności do spożycia;
      • środki zmiękczające, np. woski, oleje roślinne, parafina – utrzymują wilgoć i zapobiegają nadmiernemu twardnieniu gum;
      • substancje słodzące – cukry lub bezcukrowe słodziki, np. ksylitol, aspartam;
      • aromaty (naturalne lub syntetyczne) – nadają pożądany smak.

Warto podkreślić, że pierwsza guma do żucia powstała na bazie świerkowej żywicy, lecz dziś powstaje w wyniku skomplikowanej obróbki ropy naftowej. Produkuje się ją z polimerów, które są głównymi składowymi plastiku. Do produkcji gum najczęściej używa się polizobutylenu, czyli niezwulkanizowanej syntetycznej gumy.

Guma do żucia: czy jest zdrowa?

Gumy do żucia są uznawane za bezpieczne produkty spożywcze, jednak niektórzy producenci używają składników kontrowersyjnych, które podejrzewa się o różnego rodzaju działania niepożądane. Do tych składników należą:

      • dwutlenek tytanu,
      • butylowany hydroksytoluen (BHT),
      • sztuczne słodziki.

Dwutlenek tytanu

Dwutlenek tytanu jest często używany w postaci nanocząstek w celu nadawania jasnej, białej barwy farbom, tworzywom sztucznym, gumom do żucia, a czasem nawet cukrowi pudrowi. Jest uznany za generalnie bezpieczny, jednak nowe badania naukowe wskazują, że może być szkodliwy.

W badaniach na szczurach stwierdzono, że ekspozycja na duże dawki dwutlenku tytanu jest powiązana z uszkodzeniami układu nerwowego i narządów wewnętrznych. Niepokojące wydają się doniesienia naukowców opublikowane w 2017 roku w czasopiśmie "NanoImpact".

Wynika z nich, że całkowite wyeliminowanie kontaktu z dwutlenkiem tytanu jest niemożliwe, a zawiązek ten wpływa na wchłanianie składników odżywczych i wydzielanie enzymów.

W badaniu eksponowano komórki nabłonka jelit na ilości dwutlenku tytanu pobierane typowo przez przeciętną osobę. Analizowano efekty ekspozycji ostrej (jednorazowo przez cztery godziny) oraz przewlekłej (w trzech posiłkach w ciągu pięciu dni). Okazuje się, że chroniczne narażenie na kontakt z dwutlenkiem tytanu w diecie powoduje:

      • osłabienie bariery jelitowej,
      • spowolnienie metabolizmu,
      • nasilenie przewlekłego stanu zapalnego,
      • osłabienie reakcji obronnej jelit przed patogenami,
      • zablokowanie wchłaniania składników odżywczych: żelaza, cynku i kwasów tłuszczowych,
      • uszkodzenie kosmków jelitowych odpowiedzialnych za wchłanianie składników odżywczych.

Butylowany hydroksytoluen

BHT jest wytworzonym syntetycznie przeciwutleniaczem, który dodaje się do produktów spożywczych w celu konserwowania żywności i przedłużenia jej trwałości. Ma silne działanie przeciwwirusowe.

Badania dotyczące jego toksyczności podczas przyjmowania z pożywieniem są sprzeczne, a w dawkach do 0,25 mg/kg masy ciała BHT jest uznawany za bezpieczny. Jednakże w badaniach na zwierzętach laboratoryjnych wykazano, że w dużych dawkach (od 0,5 do 1 g/kg masy ciała) powoduje uszkodzenia nerek i wątroby.

Stwierdzono powiększenie wątroby i spadek aktywności enzymów wątrobowych. Badania dotyczące właściwości rakotwórczych BHT również dają sprzeczne wyniki.

Sztuczne słodziki

Wiele badań potwierdziło, że sztuczne słodziki nie są rakotwórcze. Są jednak niebezpieczne z innych powodów – zaburzają procesy metaboliczne i w dłuższej perspektywie sprzyjają tyciu a nie chudnięciu. Słodziki nasilają apetyt, pobudzają ośrodek nagrody w mózgu i zaburzają mechanizmy kontroli spożycia kalorii. Zakłócają też zależności między insuliną a komórkami nerwowymi, co prowadzi do nasilonego uczucia głodu i dostarczania nawet o 30% energii więcej w porównaniu z posiłkami bez słodzików.

Guma do żucia: wpływ na organizm

Zęby i dziąsła

Żucie gum (bez cukru!) pomaga zachować zdrowie zębów i jamy ustnej oraz przywraca prawidłowe pH po posiłku. Najbardziej skuteczne są te słodzone ksylitolem, który hamuje wzrost bakterii powodujących uszkodzenia szkliwa i nieświeży oddech.

Żucie gumy z ksylitolem zmniejsza ilość bakterii w jamie ustnej nawet o 75%. Sama czynność żucia jest korzystna, ponieważ zwiększa przepływ śliny, przez co mniej resztek pokarmu pozostaje na zębach. Nie potwierdzono teorii, według której długotrwałe żucie gumy przyczynia się do uszkodzenia dziąseł i bólu szczęki.

Jednocześnie gumy żute powyżej 20 minut mogą przyczyniać się do remineralizacji zębów.

Gumę powinno się żuć nie dłużej niż 10-15 minut.

Jelita

Na zdrowie jelit i zdolności kosmków jelitowych do wchłaniania składników pokarmowych istotnie wpływa zawarty w części gum do żucia dwutlenek tytanu. Sztuczne słodziki obecne w nich oddziałują niekorzystnie na stan mikroflory jelitowej.

Ponadto gumy do żucia zawierają składniki przeczyszczające i FODMAP, czyli węglowodany wywołujące objawy zespołu jelita drażliwego obejmujące wzdęcia, gazy, silne bóle brzucha i biegunki lub zaparcia. Według różnych analiz żucie gumy przyspiesza regenerację jelit po zabiegach chirurgicznych.

Bóle głowy i migreny

Na podstawie analizy dostępnych badań naukowych stwierdzono związek między regularnym żuciem gumy a występowaniem bólu głowy i napadów migreny u osób podatnych na te dolegliwości. Małe badanie przeprowadzone na grupie 30 nastolatków pokazało, że rezygnacja z żucia gumy jest bardzo skuteczną metodą na pozbycie się nawracających bólów głowy – zadziałała aż u 60% badanych. O wywoływanie bólów głowy posądza się sztuczne słodziki, jednak nie zostało to potwierdzone.

Pamięć i koncentracja

Analiza dotychczasowych badań pozwala wnioskować, ze żucie gumy wpływa pozytywnie na różne aspekty funkcji poznawczych, w tym pamięć, koncentrację, zdolności intelektualne i wykonawcze, jednak brakuje jednoznacznego stanowiska naukowego w tej kwestii. Jednocześnie żucie gumy podczas zadań poznawczych zmniejsza wydajność ich wykonania. Wyniki uzyskiwane przez wielu autorów są sprzeczne i nie pozwalają na jednoznaczne stwierdzenie, czy żucie gumy rzeczywiście poprawia funkcje poznawcze. Najczęściej stwierdza się jednak, że czynność żucia poprawia pamięć krótkotrwałą.