Jak przełamać niechęć do siłowni [7 problemów, które powstrzymują cię przed chodzeniem na siłownię]

2015-07-23 13:52

Jak przełamać niechęć do siłowni? Chcesz zmienić wygląd i poprawić sylwetkę, ale mówiąc "siłownia", masz na myśli miejsce tortur i nie możesz pokonać oporów, by ćwiczyć. Przeczytaj o 7 głównych problemach, które być może powstrzymują cię przed chodzeniem na siłownię i zobacz rozwiązania, które raz na zawsze pomogą zmienić nastawienie do siłowni.

Jak przełamać niechęć do siłowni [7 problemów, które powstrzymują cię przed chodzeniem na siłownię]
Autor: thinkstockphotos.com Sposobem na przełamanie niechęci do siłowni jest chodzenie na ćwiczenia od razu po pracy - w ten sposób zaoszczędzisz czas i nie rozleniwisz się w domu.

Spis treści

  1. Po co mam chodzić na siłownię?
  2. Nie mam czasu ćwiczyć na siłowni
  3. Boję się, że po siłowni będę zbyt umięśniona
  4. Nie lubię muzyki na siłowni
  5. Nie lubię chodzić sama na siłownię
  6. Nie mam modnego stroju do ćwiczeń
  7. Nie widzę efektów ćwiczeń na siłowni

Czujesz niechęć do siłowni? Być może została ona z czasów szkolnych, kiedy lekcje wychowania fizycznego były nudne i monotonne, ze względu na jednostajność ćwiczeń. Nowoczesne siłownie proponują wiele przyrządów i sal tematycznych, gdzie istnieje małe prawdopodobieństwo popadnięcia w rutynę. Są strefy kardio, strefy tylko dla kobiet, sale fitness. Ćwicząc na siłowni możesz wymodelować talię, mięśnie brzucha, grzbietu, pleców, wzmocnić mięśnie ramion, albo po prostu zrzucić zbędne kilogramy. Nie musisz ciągle trenować na tych samych przyrządach, tych samych partii ciała. Możesz wybrać, czy ćwiczysz samodzielnie, czy z trenerem układasz odpowiedni dla siebie plan treningu. Warto skorzystać z proponowanego przez niektóre siłownie pierwszego, darmowego wejścia. Zapoznasz się wtedy ze sprzętem i trenerami, którzy chętnie oprowadzają nowe osoby i pokazują, co i jak robić. Jeżeli siłownia nie spełni twoich oczekiwań, możesz wybrać inną, wszystko zależy od ciebie.

Po co mam chodzić na siłownię?

Na każdym kroku widzimy reklamy, które zachęcają do bycia fit. Teoretycznie zgadzasz się treścią billboardów, ale praktycznie myślisz: nie chce mi się, po co mam w ogóle chodzić na siłownię? To jeden z wielu problemów, które mają osoby zaczynające na siłowni. A trening wcale nie być karą, wręcz przeciwnie. Na początku może być ciężko, jednak po kilku razach połkniesz bakcyla i będziesz chciała więcej. Przed każdym treningiem zadawaj sobie pytanie, po co to robisz? Odpowiedzi jest wiele: żeby wchodzić po schodach bez zadyszki, żeby zrzucić nadprogramowe kilogramy, żeby mieć seksownie wyrzeźbioną sylwetkę. Jeżeli znajdziesz choć jedną, z łatwością pokonasz myśl, że ci się nie chce.

Nie mam czasu ćwiczyć na siłowni

Chodzenie na siłownię wcale nie musi być czasochłonne. Zupełnie nie chodzi o to, by spędzać cały dzień na ćwiczeniu mięśni ud. Wystarczy ćwiczyć 3 razy w tygodniu przez 60 minut, by już po miesiącu zobaczyć efekty. Przecież godzina w ciągu całego dnia to niedużo.

Sport jest teraz modny, siłowni jest coraz więcej, więc nie powinnaś mieć problemu, by znaleźć coś w okolicy. Żeby zaoszczędzić czas, możesz też pójść na siłownię od razu po pracy lub po zajęciach. Wystarczy, że weźmiesz ze sobą odpowiednie rzeczy i nie musisz po nie wracać do domu, gdzie istnieje ryzyko, że zostaniesz i oddasz się słodkiemu lenistwu.

Boję się, że po siłowni będę zbyt umięśniona

Ćwicząc na siłowni nie musisz się bać, że zostaniesz kulturystką. Jeżeli wykonujesz tylko ćwiczenia rekreacyjne, jest to po prostu niemożliwe. Ćwicząc 2–3 razy w tygodniu, poprawisz tylko wygląd swojej sylwetki i zostaniesz posiadaczką kuszących kształtów. Jeżeli nie wiesz, jak wykonywać ćwiczenia, nie martw się. Na siłowni znajdziesz trenera, który odpowie ci na każde pytanie i udzieli rad jak masz poprawnie ćwiczyć, by nie groził ci rozrost masy i figura sztangistki. Siłownia daje wiele możliwości, każda z nas znajdzie coś dla siebie i na pewno nie popadnie w monotonię.

Nie lubię muzyki na siłowni

Warunki w jakich będziesz ćwiczyć na siłowni, zależą e dużej mierze od ciebie. Jeżeli coś jest nie tak, jakbyś chciała, zgłoś to obsłudze. Nie musisz też słuchać rozmów innych osób czy muzyki wydobywającej się z głośnika. Gdy chcesz zapomnieć o otaczającym świecie, idealnym wyjściem są słuchawki w uszach i ulubiona muzyka czy audiobook. Siłownia jest dobrym miejscem do wyłączenia się na chwilę i zapomnienia o codziennych obowiązkach. Jeżeli podejdziesz do treningów z pozytywnym nastawieniem i zrobisz wszystko, by ćwiczyć w lepszej atmosferze, łatwiej się przekonasz do siłowni.

Czytaj też: Muzyka do ćwiczeń - 15 piosenek, które zmotywują cię do treningu!

Nie lubię chodzić sama na siłownię

Jeżeli jednak nie masz ochoty izolować się na siłowni i ćwiczyć w pojedynkę, zabierz ze sobą przyjaciółkę, albo koleżankę z pracy. Raczej bez problemu znajdziesz kogoś, kto tak jak ty potrzebuje wzajemnej motywacji. Chodząc na siłownię w pojedynkę, łatwiej byłoby odpuścić sobie trening. Gdy już się z kimś umówiłaś, tak łatwo się nie wykręcisz. Poza tym, takie spotkania mają tylko plusy, nie dość, że spędzacie razem czas i możecie poplotkować, to jeszcze modelujecie swoje sylwetki. Zawsze możesz też poznać kogoś w szatni, kto tak jak ty ćwiczy sam i chętnie wymieni się uwagami.

Nie mam modnego stroju do ćwiczeń

Kiedy kobieta czuje się dobrze w tym co ma na sobie, od razu nabiera pewności siebie. Zastanów się w czym dobrze się czujesz i wypróbuj to na siłowni. Najpierw jednak warto przetestować ubranie w domu. To pozwoli ci przestać myśleć o tym, czy dobrze wyglądasz i skupisz się na poprawności wykonywanego ćwiczenia. Nie musisz mieć markowych ubrań, by ćwiczyć i osiągać wymarzone efekty. Ważne, byś czuła się wygodnie. Większość osób, która przychodzi na siłownię, skupia się na sobie i swoich ćwiczeniach, nie zwracając specjalnej uwagi na wygląd innych.

Nie widzę efektów ćwiczeń na siłowni

Wyznaczając sobie cel musisz uważać, żeby nie przesadzić. Nie można wymagać od siebie zrzucenia 10 kg w tydzień, bo to się nie uda. Jeżeli chcesz zobaczyć efekty, bądź konsekwentna w tym co robisz. Ćwicz regularnie i zdrowo się odżywiaj. Ważne jest też, by podzielić drogę do celu na krótsze etapy. Przeglądaj się co tydzień w lustrze, rób zdjęcia, mierz ciało i podziwiaj efekty swojej pracy. Nie zniechęcisz się tak szybko, jeśli będziesz widziała, że twoje ciało stale się zmienia. Krok po kroku i uzyskasz efekty, o jakich marzysz.