Jak nad sobą zapanować? [Porada eksperta]

Strasznie się denerwuję, ale panuje nad sobą, tyle że jedynie do pewnego momentu. Rzuca mną, ale próbuję się powstrzymywać od uderzenia czy krzyków. Nie wiem, jak mam to zwalczyć. Jak się denerwuję, to biorę kilka głębokich oddechów, ale to pomaga tylko chwilowo. Co mam robić?

Witaj, Bartoszu. Ćwiczenia oddechowe bardzo dobre. Stany, które opisujesz, to silne napięcia, które powodują agresję (np. chęć uderzenia). Jej przyczyną jest stres. Powodów do zdenerwowania jest mnóstwo. Albo realne albo powstające w nas. Poproś psychologa o zestaw ćwiczeń relaksujących i przeprowadzenie treningu. Porozmawiaj z nim o przyczynach napięć i powstawaniu agresji. Terapeuci potrafią uodpornić nas na sytuacje stresowe i przekierowywać nasze napięcia. To wymaga dłuższego treningu pod kontrolą specjalisty. Takich stanów, jak Twoje nie można ignorować, gdyż bez interwencji napięcia i agresja będą rosnąć, a na to szkoda zdrowia. Możesz także skonsultować się z psychiatrą, bo to on zajmuje się nerwicami. Psychologa znajdziesz w Poradni Pedagogiczno-Psychologicznej, a psychiatrę i psychologa w Poradni Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży. Na własną rękę możesz pić uspokajającą herbatkę z melisy (dostępna w aptekach, przepis na opakowaniu). Jak uodporniać się i walczyć ze stresem, można dowiedzieć się także z licznych poradników. W razie trudności z dotarciem do specjalistów, poproś o pomoc rodziców. Życzę powodzenia. B.