CZEKOLADA i WINO poprawiają humor i zdrowie

2012-01-11 16:20

Alkohol w nadmiarze jest bezsprzecznie szkodliwy. Ale jako mała, codzienna przyjemność przynosi zdrowiu zaskakujące pożytki - zmniejsza ryzyko chorób serca. A czekolada, obniżając ciśnienie krwi, poprawia humor.

CZEKOLADA i WINO poprawiają humor i zdrowie
Autor: thinkstockphotos.com Czekolada, obniżając ciśnienie krwi, poprawia humor.

Spis treści

  1. Czy czekolada gorzka jest lepsza od mlecznej? Odpowiada dr Ania [#TOWIDEO]

Czekolada poprawia humor i obniża ciśnienie krwi

Dla wielu czekolada jest symbolem rozpusty, dla innych – darem bogów. Uwielbiamy ją za cudowny smak i aksamitną konsystencję. Niektórzy wyjaśniają jej powab zawartością pobudzającej kofeiny lub pewnej ilości teobrominy, która z kolei bardziej stymuluje pracę mięśni niż mózgu. Czekolada jest bogata w związki lotne, które przyjemnie drażnią organ powonienia. Do tego topi się dokładnie w temperaturze ludzkiego ciała, dzięki czemu „rozpływa się w ustach”.

Czy czekolada gorzka jest lepsza od mlecznej? Odpowiada dr Ania [#TOWIDEO]

Powstało wiele mitów na temat czekolady, m.in. że powoduje pryszcze i próchnicę zębów. Ale badania nigdy nie potwierdziły, że czekolada jest przyczyną trądziku lub zaostrza zmiany skórne. Okazuje się też, że jest mniej szkodliwa dla zębów niż inne słodycze – zawiera substancje, które prawdopodobnie chronią szkliwo i zapobiegają powstawaniu ubytków.Jedzenie czekolady może zmniejszać ryzyko zawału serca lub udaru mózgu. Ma ona bowiem m.in. właściwości obniżające ciśnienie krwi, przeciwmiażdżycowe i rozszerzające naczynia krwionośne. Ale trzeba zachować umiar, bo nadmierna miłość do czekolady sprzyja m.in. otyłości i cukrzycy. Bezkarnie można zjeść 4 kostki gorzkiej czekolady dziennie.

Pite regularnie wino zmniejsza ryzyko chorób serca

Ludzie pijący z umiarem (1–3 drinki dziennie; jeden drink to np. 0,33 l piwa lub 100 ml wina) żyją dłużej i zdrowiej niż osoby nadmiernie pijące, wypadają też lepiej od abstynentów. Badania pokazują, że są mniej narażeni na miażdżycę tętnic, rzadziej chorują na zawał i rzadziej umierają z powodu chorób serca.Czy rodzaj alkoholu ma znaczenie? Sporo danych przemawia na korzyść wina. W krajach, gdzie pije się go dużo, śmiertelność spowodowana chorobami serca jest najniższa.U kobiet, które pijają wino, spada ryzyko zawału serca w porównaniu z paniami gustującymi w piwie i likierach. Ale w badaniach Honolulu Heart Study stwierdzono, że najniższa częstość występowania zawałów u Japończyków (mężczyzn) była wśród amatorów piwa. Warto wiedzieć, że alkohol ma właściwości ochronne, tylko jeśli jest spożywany regularnie i w umiarkowanych ilościach. Osoby, które upijają się np. raz w tygodniu, częściej chorują na zatory tętnic wieńcowych. Zaletą wina jest też to, że pite do posiłków powoduje, że jemy mniej. W pewnym badaniu pacjentom z otyłością przez jakiś czas podawano 3 lampki (po 100 ml) wytrawnego wina. Jedna grupa dostawała wino na pół godziny przed posiłkiem, druga tylko przy jedzeniu, trzecia zaś piła wino przed snem. Najwięcej na wadze straciły osoby, które piły wino wraz z posiłkiem.Wiadomo, że umiarkowane picie alkoholu wpływa dobroczynnie na psychikę – obniża napięcie nerwowe, redukuje lęk, poprawia nastrój i ułatwia kontakty towarzyskie. Skuteczność alkoholu jako środka ośmielającego doskonale obrazuje badanie przeprowadzone na grupie seniorów, mieszkańców domu opieki. Po 2 miesiącach podawania pacjentom popołudniowego piwa liczba osób, które poruszały się samodzielnie, wzrosła z 21 do 74 proc. Trzykrotnie zwiększyła się liczba interakcji społecznych, a odsetek seniorów zażywających torazynę (silny środek uspokajający) spadł z 75 proc. do zera.

miesięcznik "Zdrowie"