Benzylopiperazyna - substancja psychoaktywna w dopalaczach

2014-02-06 9:06

Dopalacze, czyli substancje psychoaktywne, sieją spustoszenie w organizmie podobnie jak narkotyki. Pomimo to, można kupić je bez problemu w internecie. Składnikiem wielu dopalaczy jest BZP (benzylopiperazyna), której działanie jest podobne do amfetaminy.

Benzylopiperazyna - substancja psychoaktywna w dopalaczach
Autor: thinkstockphotos.com

Spis treści

  1. Czy dopalacze są legalne?
  2. BZP - główny składnik większości dopalaczy
  3. Dopalacze: skutki stosowania

Młodzież wciąż najchętniej sięga po marihuanę, ale jeszcze do niedawna nieznane nikomu dopalacze zbierają coraz krwawsze żniwo. Dziś do ich zażywania przyznaje się już 3,5 proc. uczniów ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych. Substancją, która często jest głównym składnikiem dopalaczy jest BZP, czyli benzylopiperazyna.

Czy dopalacze są legalne?

Młodzież zaopatruje się w dopalacze w sklepach, które legalnie mogą sprzedawać substancje chemiczne działające na organizm człowieka identycznie jak narkotyki. Można w nich dostać akcesoria, służące do konsumpcji narkotyków (np. fajki wodne) oraz substancje psychoaktywne pochodzenia naturalnego i syntetycznego.

Sklepy tego typu od dawna działają na terenie większości państw Europy Zachodniej. Ich właściciele twierdzą, że sprzedają specyfiki tylko dla "celów kolekcjonerskich", a na każdym opakowaniu znajduje się napis przestrzegający przed ich spożyciem.

Dlaczego więc młodzież sięga po dopalacze? Bo ufa sprzedawcom. Użytkownicy nie posiadają wiarygodnych informacji na temat skutków używania dopalaczy. Nie zdają sobie sprawy jakie zagrożenie dla zdrowia stanowią wchodzące w ich skład substancje psychoaktywne. Dodatkowo składniki dopalaczy są wciąż legalne. Wciąż, bo kwestią czasu jest, kiedy najpowszechniejsze z nich zostaną zdelegalizowane.

BZP - główny składnik większości dopalaczy

Podstawowym składnikiem większości znanych dopalaczy jest benzylopiperazyna w skrócie BZP. Jej działanie porównywalne jest do amfetaminy. BZP może uzależniać, powodować odwodnienie organizmu i przyspieszać tętno. Nadal jednak nie wszystko wiadomo o skutkach jego zażywania. Najczęściej łączone jest z substancją TFMPP, pochodzącą z grupy pochodnych piperazyny. Od 2009 roku BZP jest w Polsce nielegalna.

Obok BZP i TFMPP w smartshopach dostępne są mieszanki ziołowe (susz roślinny), kratom (liście drzewa mitragyna speciosa, działające stymulująco na ośrodkowy układ nerwowy), szałwia wieszcza (roślina o działaniu halucynogennym) oraz fly agaric (muchomor czerwony lub plamisty).

Czytaj również: Nie chcesz zniżki na pogrzeb i podwózki karawanem? Zrezygnuj z dopalaczy

Dopalacze: skutki stosowania

Następstwa wieloletniego przyjmowania dopalaczy nie są do końca zbadane. Ale już dziś wiadomo, że na pewno są szkodliwe. Lista działań niepożądanych jest długa. Dopalacze mogą powodować m.in. nudności, bóle głowy, stany lękowe, bezsenność, drgawki (BZP, TFMPP).

Oprócz tego wywołują problemy z oddychaniem, znużenie (mieszanki ziołowe), silny ból głowy, ataki szału, urojenia (szałwia wieszcza), znaczne podwyższenie temperatury ciała, biegunkę, zawroty głowy, obfite pocenie się ciała, śpiączkę (fly agaric) oraz wymioty i brązowienie skóry (kratom).

Pomimo wielu prób, handel dopalaczami w Polsce wcale się nie skończył. Niestety zakazy i delegalizacja części środków nie rozwiążą problemu. Na ich miejsce mogą pojawić się nowe substancje. A nawet jeśli wszystkie sklepy zostaną zamknięte pozostaje internet. Najważniejsze jest uświadamianie potencjalnych użytkowników dopalaczy o ich szkodliwości.

Materiały prasowe