Zawroty głowy i krwotoki podczas miesiączkowania [Porada eksperta]

Mam 34 lata. Urodziłam dwójkę dzieci-  ostatni poród 7 lat temu. Pierwsze poronienie, a właściwie ciąża martwa, 9 i pół roku temu. Od pewnego czasu niepokoją mnie objawy towarzyszące krwawieniu miesiączkowemu. Najpierw to były zawroty głowy pod koniec okresu, bardzo silne - trwające kilka godzin i uniemożliwiające normalne funkcjonowanie. Wirował mi cały pokój coraz mocniej i szybciej, aż zwymiotowałam, po czym znów wszystko zaczynało wirować. Pytałam o to lekarza, ale nikt nie potraktował tych zawrotów poważnie. Kiedy zachorowałam na zapalenie tarczycy, powiązałam to z hormonami, ale moja pani endokrynolog odrzuciła podłoże związane z tarczycą i poradziła wizytę u ginekologa. Ginekolog zbagatelizował sprawę, więc nie dociekałam dalej, tym bardziej, że zawroty zdarzały się coraz rzadziej i nauczyłam się je powstrzymywać patrząc intensywnie w jeden punkt i nie wykonując żadnych nagłych ruchów. Od dwóch miesięcy dołączył nowy problem - mianowicie jednorazowe bardzo silne krwawienie podczas okresu. Za pierwszym razem to był drugi dzień cyklu - zazwyczaj drugi dzień jest dla mnie niezbyt obfity, jeśli chodzi o krwawienie. W pewnym momencie zaczęłam krwawić tak mocno, że musiałam zmieniać tampon, podpaskę, bieliznę i spodnie (wszystko momentalnie było całe we krwi) co 5 minut. Trwało to około godziny i przypominało krwotok. Mąż chciał już wezwać karetkę, ale wszystko wróciło do normy. Pomyślałam, że to jednorazowy przypadek - efekt przemęczenia czy stresu, ale miesiąc później historia powtórzyła się, z tym, że trzeciego dnia cyklu i na szczęście krócej niż poprzednio. Nie wiem, czy to ważna informacja, ale 6 lat temu miałam zabieg zamrożenia nadżerki i mniej więcej od tego też czasu mam problemy z suchością podczas współżycia i znacznie zmniejszoną potrzebę i przyjemność ze współżycia, mimo że wcześniej byłam osobą o dość dużym temperamencie. Nie biorę żadnych leków hormonalnych, zapalenie tarczycy minęło samo, antykoncepcji nie stosuję. Bardzo proszę o poradę czy w przypadku takich problemów należy rozpocząć leczenie, czy też są to zwykłe objawy stresu lub zmęczenia albo złego odżywiania (w ciągu 2 lat przytyłam 15 kg, co nigdy wcześniej mi się nie zdarzało)?

Trudno mi się odnieść do przyczyn Pani dolegliwości, ale na pewno nie są one objawami prawidłowymi. Diagnostyka przyczyn zawrotów głowy obejmuje konsultację laryngologiczną, neurologiczną i okulistyczną. Chyba dobrze by było, aby te konsultacje miały miejsce podczas występowania dolegliwości.

Bardzo obfite krwawienie miesiączkowe również wymaga przeprowadzenia przynajmniej podstawowych badań (w tym USG).

O suchości podczas współżycia radzę poinformować lekarza prowadzącego. Są sposoby, aby Pani pomóc.