Wyciszenie skurczy [Porada eksperta]

W ostatni dzień 31 tygodnia ciąży podczas wizyty kontrolnej u ginekologa okazało się, że mam skróconą szyjkę macicy (2 cm) i ukryte dość regularne skurcze. Trafiłam do szpitala, tam dostałam kroplówki (ponad 10) potem tabletki Nitrendypina, co pozwoliło wyciszyć skurcze regularne. Mimo to w ciągu dnia pojawiły się skurcze (3-4), ale doktor powiedział, że w tym tygodniu ciąży to normalne, ważne, żeby nie były regularne. Leki biorę 3 razy na dobę, co 8 godzin. Od paru dni skurcze nie wystąpiły w ogóle. Czy możliwe, że tabletki wyciszyły je tak zupełnie? Czy w związku z tym mogę zmniejszyć dawkę (na początku brałam 4 na dobę, teraz już 3) lub zupełnie je odstawić? Doktor zalecił leżenie i faktycznie, poza toaletą nie ruszam się z łóżka - nawet posiłki dostaję do łóżka. To już 36 tydzień (od wtorku 28 stycznia zacznie się 37 tydzień ciąży). Zapytałabym swojego lekarza, ale wyjechał na urlop i wraca dopiero 9 lutego.

Decyzję dotyczącą leczenia może podjąć jedynie lekarz, który zbada pacjenta. Skoro nie ma Pani lekarza prowadzącego, radzę zgłosić się do innego, który go zastępuje.