Jak leczyć trądzik u dorosłych? [Porada eksperta]

Mam 39 lat i od ponad 20 lat zmagam się z trądzikiem. Zazwyczaj lekarze przepisywali mi doustnie antybiotyki. Owszem, podczas kuracji antybiotykami problem znikał, ale kiedy już zaprzestawałem ich brania, trądzik powracał. Kiedy pytałem, skąd u dorosłego mężczyzny trądzik (bo kiedy byłem nastolatkiem uważałem to za normalny do wieku defekt), otrzymywałem od lekarzy odpowiedź, że jest to zapalenie łojotokowe skóry. Owszem, jako dojrzały mężczyzna dostrzegam u siebie bardzo tłustą cerę. Od lat obserwuję siebie i zauważyłem, że trądzik się nasila bardziej w porze letniej lub też gdy mam stresujące długotrwale sytuacje. Zauważyłem też różnicę pomiędzy moimi objawami skórnymi a powiedzmy nastolatków. U mnie zazwyczaj występują duże, bolesne krosty. Pojawiają się głównie na szyi, z tyłu głowy, wzdłuż linii włosów oraz rzadziej na twarzy i klatce piersiowej. Jest to dla mnie uciążliwe, gdyż nie mogę się dokładnie ogolić, a w niektórych przypadkach nie mogę tego zrobić w ogóle. Nie mogę się też nawet krócej ostrzyc, a czasem nawet nie mogę pójść do fryzjera, bo czuję ogromny dyskomfort.

Trądzik jest chorobą niezależną od wieku, wynika z nadczynności gruczołów łojowych oraz skłonności do zaczopowywania ich ujść (rogowacenie przymieszkowe). W przypadku trądziku nawrotowego, który nie reaguje na leczenie miejscowe w skojarzeniu z antybiotykoterapią, należy rozważyć doustne leczenie retinoidami.