Szczypanie u partnerki w trakcie i po stosunku [Porada eksperta]

Od 4 miesięcy współżyjemy z moją partnerką, w pierwszym miesiącu było wszystko w porządku. Później pojawiły się u niej jakieś problemy hormonalne - które już wcześniej miały miejsce - problemy z "rodzeniem" jajeczek. Do tego pojawiła się jakaś infekcja, z którą sobie (chyba) poradziliśmy. Po wizycie u ginekologa niby wszystko było w porządku - dostała tabletki na wywołanie "urodzenia" jajeczek. Wcześniej zdarzało nam się też stosować żele intymne Durex, ale odkąd pojawiły się problemy, zaczęliśmy stosować wszelkiego typu środki naturalne bez zbędnej chemii itd. Zacząłem stosować wybrany przez dziewczynę żel do higieny intymnej - przy czym ona sama ma bzika na punkcie higieny. Ginekolog przepisał jej również tabletki Angiletta (wzięła dzisiaj 13. tabletkę). Po tabletkach spadła jej ochota na seks oraz pojawiły się problemy z nawilżeniem - tutaj postanowiliśmy stosować żel nawilżający intymny. Jednak mimo wszystkich tych prób w ostatnim czasie pojawiło się u niej zarówno po, jak i ostatnio w trakcie stosunku szczypanie. Nie wiem, czy może problem leży po mojej stronie, ale nie mogę pozwolić na to, żebym tylko ja czerpał z naszych zbliżeń przyjemność, nie wspominając, że sprawianie jej bólu nie daje mi spokoju. Skoro ginekolog nie widzi żadnych problemów, może ja powinienem zrobić jakieś badania? I czy. np zastosowanie Asequrelli to dobry pomysł w celu pozbycia się problemów, np. z libidem?

Angiletta jest preparatem antykoncepcyjnym i zarówno suchość, jak i obniżenie libido są działaniami ubocznymi tego preparatu. Radzę znaleźć inną niż hormonalna metodę antykoncepcji.