Stres, miesiączka, opóźnienie? [Porada eksperta]

2013-04-03 17:02

Witam serdecznie. Kochałam się z chłopakiem 23 lutego 2013, nie miał wytrysku. Po upływie może 10 min. strasznie zaczął mnie boleć brzuch, tzn. takie kłucie czułam (wydalałam dużo gazów w tamtym tygodniu i na siłę je próbowałam powstrzymać, wtedy też była taka sytuacja). Jednak od tej pory zaczęłam panikować na maxa, że jestem w ciąży, myślałam o tym cały czas. Miesiączkuję od 6 lat, mój cykl ostatnio trwa 28-30 dni. Okres w marcu przypadał mi na 5. I tak też się stało. Tzn., tak myślałam. Krawienie wystąpiło, ale tylko 3 dni (2 dni obfite, 1 taki słaby) a zawsze miesiączkuję 6dni! 5 marca pokłóciłam się z chłopakiem, akurat to był 1 dzień miesiączki. Dodatkowy stres. Szybko się pogodziliśmy, jednak swoje przeszłam. Po 3 dniach krwawienia, 4 był zupełną pustką, ani jednej plamki chociażby najmniejszej. Znowu zaczęłam panikować, bardzo, bardzo, bardzo. To siedziało w mojej głowie, że jestem w ciąży, czasem gdy zabolał mnie na sekundę brzuch, te myślenie powracało. Postanowiłam zażegnać ten niepokój i we wtorek 12 marca pobiegłam do apteki po test. Wykonałam go z drugiego wydalonego moczu, wynik był negatywny. Trochę się uspokoiłam, ale tylko troszkę, w każdym bądź razie już nie miałam urojeń na temat ciąży. Pomyślałam, że to może jakieś zaburzenie związane z tym stresem. Od 10 do 20 marca miałam jakieś takie mokre dni, na początku serkowaty gęsty, potem przejrzysty śluz. 21 marca wieczorem na władce ujrzałam plamienie, stres zaczął się od nowa. Ciężko było mi zasnąć. Gdy wstałam rano (22 marca) musiałam już użyć podpaski, krew była intensywnego koloru, gęsta, obfita. 23 marca taka sama sytuacja. 24 przez pół dnia miałam słabe krwawienie, od drugiej połowy dnia, czysta wkładka. Przez całą noc również ani kropelki aż do ok. godz 12, 25 marca. Krawienie było słabe, zużyłam 2 podpaski. Przez całą noc znowu sucho. Dzisiaj krawienie wystąpiło, również słabe, do tej pory zużyłam tylko jedną podpaskę. Całość tego krwawienia trwa 5 dni, czy mogę to zaliczyć jako okres? Nie bolą mnie piersi, jem normalnie, nie biorę tabletek anty. Od momentu wykonania testu ciążowego nie uprawiłam seksu. W okresie postu nie jem czekolady ani żadnych słodyczy. Kompletnie nic. Przed postem jadłam jej nawet sporo. Może to głupie, ale czy jest coś takiego ,że brak mi jakiegoś magnezu czy coś? Nie wiem już co o tym myśleć. Proszę pomoc!

Porada ginekologa - położnika
Autor: Getty Images

Skoro partner nie miał wytrysku to skąd miałyby się wziąć plemniki, które ewentualnie zapłodniłyby komórkę jajową? Krwawienia w odstępach 17-dniowych są krwawieniami nieprawidłowymi i wymagają skonsultowania się osobiście z lekarzem prowadzącym. Najlepszym sposobem aby dowiedzieć się czy "brak mi jakiegoś magnezu czy coś?" jest wykonanie odpowiednich badań. Stężenie magnezu we krwi można łatwo oznaczyć.

Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.

Inne porady tego eksperta