Śmieją się ze mnie, bo jestem gruba [Porada eksperta]

2012-06-12 20:17

Ważę 80 kg w wieku 16 lat, ale jestem wysoka, mam 170 cm. Chłopaki w szkole się ze mnie naśmiewają, ale to nie moja wina, że mam astmę i od 10 roku życia używam inhalatora. Co mam robić? Przejść na dietę? Idę teraz do szkoły średniej i boję się, że i tam mnie nie zaakceptują, bo będę za gruba, a jak każda dziewczyna pragnę poznać swoją pierwszą miłość. Przecież takich grubych dziewczyn mało kto szuka. Nie wiem, co mam robić, jestem teraz na skraju załamania. Moja koleżanka z klasy jest bardzo szczupła, ale ma strasznie gruba mamę, bardzo brzydko się ubiera i ostatnio ze mnie zaczęła drwić, że przyszłam na dyskotekę szkolną, a jestem za gruba na takiego typu zabawy. Wtedy zaczęła mnie wyzywać od grubasów, że w klasie na krześle się nie mieszczę, mimo że to nie prawda. Mam jej dość tak jak i chłopaków, mówią na mnie hipopotam, słoń, świnia. Nie wiem o co chodzi tej koleżance, przecież ubieram się tak jak normalna dziewczyna, bo mnie na to stać, moi rodzice bardzo dużo zarabiają. Nie wiem, może ta dziewczyna jest zazdrosna, że stać mnie na takie ciuchy. Mówi, że ja to muszę je kupować na miarę, bo dla mnie rozmiarów nie ma w sklepach. To jest okrutne, ja nie zwracam na takie teksty uwagi, bo jak zwrócę, to się popłaczę i będzie jeszcze gorsze drwienie ze mnie. Musi mi pani pomóc, bo naprawdę nie wiem co robić.

Porada psychologa
Autor: Getty Images

Witaj! Jak widać z twojego maila raczej zwracasz uwagę na "takie teksty" i to bardzo. Bo gdybyś nie zwracała, to wcale nie potrzebowałabyś żadnej pomocy. Oczywiście, że zwracasz i że to jest dla ciebie bardzo ważne, co mówią i myślą twoi rówieśnicy. Ich ocena to podstawa tego, jak się czujesz i co ty sama zaczynasz myśleć o sobie. To całkiem normalne w twoim wieku i większość nastolatków jest bardzo podatna na zranienia spowodowane uwagami i komentarzami kolegów.

Także wygląd jest w tym wieku szalenie istotną kwestią i zależy od niego bardzo wiele. Ale przecież na pewno nie wszystko! Nie możesz tak łatwo się poddawać i załamywać tylko dlatego, że niektórzy komentują twój wygląd i niektórym się on nie podoba. Nie musisz być lubiana przez wszystkich, nie musisz być rozchwytywana w towarzystwie, aby po prostu czuć się dobrze i spokojnie. Jeśli będziesz miła, uśmiechnięta, otwarta na ludzi, będziesz miała swoje zainteresowania i ciekawość świata, to na pewno poznasz ludzi, którzy cię będą lubili i akceptowali taką jaką jesteś.

Chamstwa i okrucieństwa nie unikniesz w życiu całkowicie, ale możesz starać się na nie uodpornić i faktycznie mu się nie dawać. To tylko źle świadczy o tych ludziach, a nie o tobie. Czy musisz się zmieniać, aby mieć przyjaciół? NIE! No chyba, że jesteś opryskliwa i niemiła. Zewnętrznie zmieniać się nie musisz. Tacy ludzie, którzy polubią cię tylko dlatego, że dobrze wyglądasz, nie są warci zainteresowania. To nie prawdziwa przyjaźń, a tylko niezobowiązująca znajomość. Możesz się zmienić, odchudzić, ujędrnić ciało - tylko wtedy, jeśli sama tego pragniesz - sama dla siebie. Tylko wtedy będzie to dobra i właściwa motywacja. Czy warto to zrobić? Na pewno warto spróbować, aby było ci - we wszystkich życiowych aspektach - po prostu lżej.

Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.