Przyjmowanie hormonów - skutki uboczne [Porada eksperta]

2013-04-08 13:24

Witam. Mam 45 lat. Od ponad roku mój cykl miesiączkowy skrócił się do 25-26 dni. Krwawienia są dość intensywne, a zespół napięcia przedmiesiączkowego bardzo dotkliwy (bóle głowy, dreszcze, zimne poty, ogólne osłabienie). Po wizycie u ginekologa okazało się, że mam malutkiego mięśniaka i nadżerkę, którą mam od oko. 20 lat bez zmian. Lekarz zlecił mi wykonanie morfologii i badanie hormonu tarczycy oraz - co mnie bardzo martwi - przepisał lek Provero. Jest sporo informacji o tym leku. Bardzo wiele skutków ubocznych, nigdy wcześniej nie zażywałam hormonów, boję się, że mogę sobie zaszkodzić, rozregulować miesiączkę. Czytałam o szkodliwości tego leku, łysienie, tycie, trądzik, bóle głowy, senność, zasłabnięcia. Poza tym mój lekarz proponuje mi założenie Mireny (po wyleczeniu nadżerki). Na temat tego leku naczytałam się chyba jeszcze więcej złych informacji. Najgorszą, która mnie martwi, jest zatrzymanie miesiączki... Po co zatrzymywać miesiączkę? Nie wiem, co robić... Proszę o radę.

Porada ginekologa
Autor: Getty Images

Skrócenie cykli miesiączkowych, obfite krwawienia miesiączkowe i inne objawy związane są ze zmianami hormonalnymi wynikającymi z okresu przedmenopauzalnego. W tym okresie brak jest jajeczkowania i co się z tym łączy brak zrównoważonego działania progesteronu. Lekarz zaproponował Pani podanie progesteronu. Provera jest jednym z preparatów zawierających hormon o takim właśnie działaniu. Dlaczego przeczytała Pani tylko o działaniach niekorzystnych, a nie o wskazaniach do stosowania i korzyściach leczenia? Wszystkie leki, nawet witaminy, nie są wolne od powikłań. Założenie Mireny nie ma na celu zahamowanie u Pani występowania miesiączek, tylko leczenie obfitych krwawień miesiączkowych. Po dłuższym czasie u części kobiet z założoną Mireną rzeczywiście dochodzi do braku krwawień miesiączkowych, ale to chyba lepsze niż pojawiające się co 3 tygodnie obfite i uciążliwe krwawienia. Po wyjaśnieniu wszystkich wątpliwości dotyczących leczenia sama musi Pani zdecydować, co zrobić.

Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.

Inne porady tego eksperta