Poronienie a pozytywny wynik testu ciążowego [Porada eksperta]

Dokonałam aborcji farmakologicznej, ponieważ było coś nie tak. Najpierw dostałam zastrzyk domięśniowo, po którym w ciągu 10 dni powinno wystąpić poronienie. Tak się nie stało, dodam, że dostałam silne hormony. Po 10 dniach byłam umówiona na zabieg, znów dostałam zastrzyk i tabletkę dopochwowo, po której po 20 minutach zaczęłam krwawić, dostałam największą dawkę. Są 4 tygodnie po zabiegu, a ja nadal mam test domowy pozytywny, zaczęły mnie boleć piersi, ale nie są one twarde, tylko miękkie jak na okres. Czy coś jest nie tak z tym testem? Byłam u ginekologa, nie stwierdził ciąży. Czekam na pierwszą miesiączkę, boli mnie dół brzucha, nieraz tak jak na miesiączkę. Ile czasu potrzebuje organizm po takiej dawce hormonów, żeby beta była 0?

Po poronieniu stężenie BetaHCG we krwi normalizuje się w ciągu około 10 dni. Radzę wykonać takie badanie, ponieważ tylko ono wykaże, czy dokonało się poronienie. Wczesnej ciąży, zarówno wewnątrzmacicznej, jak i pozamacicznej oraz resztek po poronieniu ani w badaniu ginekologicznym, ani ultrasonograficznym stwierdzić nie można.