Partner jest uzależniony od amfetaminy. Czy mogę mu pomóc? [Porada eksperta]
Mam 23 lata. Mam narzeczonego, który w pewnym stopniu jest uzależniony od amfetaminy. Jest on świadomy tego, co robi. Potrafi wytrzymać nawet miesiąc, nie biorąc nic, ale przychodzi dzień, w którym staje się nerwowy i myśli tylko o tym, skąd wziąć. Jest nastawiony na pomoc, ale tylko i wyłącznie od mojej osoby. Nie chce pomocy od obcych osób, nie chce pójść na odwyk, bo twierdzi, że straci pracę i że nie jest aż tak uzależniony, aby iść na odwyk. W jaki sposób samodzielnie mogę pomóc, póki jeszcze chce otrzymać tę pomoc.
Nie może mu Pani pomóc samodzielnie. Amfetamina to początek równi pochyłej. Pozornie niegroźna, jest pierwszym stopniem na szubienicę. Określenie "w pewnym stopniu jest uzależniony od amfetaminy" to mydlący oczy eufemizm. Radzę szukać innego narzeczonego.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta
