Nieszczęsny trójkąt [Porada eksperta]

2009-01-05 17:26

Jestem od kilku lat w związku. Ostatnio mój partner powiedział, że marzy o seksie w trójkącie, tzn. ona-on-ona. Od tamtej pory nie mogę przestać o tym myśleć. Oczywiście sama nie uznaje tego typu zabaw i nie jest mi to potrzebne do szczęścia. Nie mogę sobie z tym poradzić, wyobrażam sobie "takie" sytuacje i jestem tym przerażona, czuję się zraniona, czuję też zazdrość, kiedy wyobrażam sobie, że mój partner dotyka inną. Ogólnie wiem, że mój partner mnie kocha i nie daje mi powodów do zazdrości. Po prostu sama się karmię myślami o tym, że mnie zdradza, albo o tym nieszczęsnym trójkącie i czuje się z tym źle. W głowie mi się nie mieści fakt, że on mógłby pójść do łóżka ze mną i jakąś kobietą... Czy mam z nim o tym porozmawiać? Jak sobie poradzić z "takimi" myślami?

Porada psychologa
Autor: Getty Images

Witaj! Od fantazji bywa bardzo daleko do realizacji. Szczególnie jeśli chodzi o fantazje erotyczne. O wielu możliwościach myślimy, wyobrażamy je sobie, może nawet traktujemy je w kategoriach "marzeń" ale jakość naszego życia z partnerem zazwyczaj w niewielkim stopniu od tego zależy. To nic strasznego ani złego, ze twój facet miewa jakieś pomysły lub fantazje. Nie przerażaj się tym. Ciesz się raczej, ze ma na tyle do ciebie zaufania, ze ci o tym powiedział. Jeśli będziesz się bardzo oburzała to po prostu więcej o takich sprawach nie usłyszysz, co nie znaczy, ze ich nie będzie. Twój partner ciebie poznaje a ty poznajesz jego - takim jakim jest na prawdę a nie unikającym, trzymającym w tajemnicy swoje nieco mroczniejsze (według ciebie ) oblicze. Oczywiście jego pragnienia to jedno a to, że ty nie chcesz uczestniczyć w realizacji takich pragnień to drugie. Masz do tego prawo i masz prawo nie chcieć. Takie zachowanie wykracza poza twój sposób rozumienia seksu partnerskiego i masz prawo odmówić. Nie rób jednak z tego wszystkiego wielkiej afery. Dalej poznawajcie siebie, miejcie do siebie maksimum zaufania, dbajcie o wasze codzienne relacje a takie problemy nie będą nigdy urastały do problemów wielkiej wagi.

Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.