Nie akceptuję swojego ciała [Porada eksperta]

Niby nie jestem gruba, BMI mam w normie, ale ciągle mam wyrzuty, że jem za dużo słodyczy, że mam za duży brzuch, za grube nogi. Mam niską samoocenę. Dlaczego nie potrafię się zaakceptować?

Witam! Prawdopodobnie dlatego, że przez lata zbudowałaś w sobie przekonania o tym, że wygląd, jakość ciała decyduje o wartości człowieka. A przede wszystkim decyduje o tobie - o tym, czy jesteś i ile warta w zależności od tego, ile tłuszczu odłożyło się na twoich udach. Napatrzyłaś się także na zdjęcia pięknych kobiet stawianych na piedestale, nasłuchałaś o tym, jak szalenie istotne dla całego twojego życia jest to, który numer wdzianka nosisz. No i ... uwierzyłaś. Porównywałaś się z nimi i te porównania ciągle wypadały źle. To zniechęca i frustruje. Trudno jest żyć trochę na przekór "modzie", trudno jest utrzymać dobre mniemanie o sobie, kiedy ciągle ci powtarzają coś innego. Ale trzeba się starać i stale utrzymywać ten kurs. Nawet jeśli coś ci w życiu od czasu do czasu nie wychodzi, to z całą pewnością nie jest to wina kilku dodatkowych kilogramów. A słodycze ograniczaj, bo są po prostu niezdrowe.