Mam 46 lat - jaką metodę antykoncepcji wybrać? [Porada eksperta]

Mam 46 lat i chcę przestać korzystać ze środków antykoncepcyjnych, ale to na razie tylko możliwość, nie ostateczna decyzja. Prowadzę regularne życie seksualne, nigdy nie byłam w ciąży. Wynika to jednak z mojego postanowienia, a nie z problemów z płodnością czy jakichkolwiek innych problemów ginekologicznych. Na nic też nie choruję. Mój wiek sprawia, że możliwość zajścia w ciążę jest już niewielka, ale jednak nie zerowa. Zrezygnowałam z pomysłu założenia wkładki hormonalnej, bo nie wiem, czy w tym wieku jest to słuszny wydatek. Moje pytania brzmią: jaką metodę antykoncepcji stosować i czy można stwierdzić, unikając długich badań, czy w ogóle jestem jeszcze płodna? Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

Jeśli ma Pani regularne cykle miesiączkowe przebiegające z jajeczkowaniem, to istnieje możliwość ciąży. To, czy jest owulacja wiadomo ma podstawie obserwacji śluzu szyjkowego oraz na podstawie wyników testów owulacyjnych (można je kupić w aptece). Może być jednak tak, że nie wszystkie cykle są owulacyjne lub bezowulacyjne. Można wtedy mówić o ograniczonej płodności. Stosowanie metod antykoncepcyjnych nie jest bezpośrednio związane z wiekiem. Oprócz antykoncepcji hormonalnej i wewnątrzmacicznej są naturalne metody kontroli płodności (można przeczytać o nich w internecie, a w aptece kupić urządzenia ułatwiające ich stosowanie), dopochwowe środki chemiczne, prezerwatywa dla kobiet i dla mężczyzn.