Krwawienie po stosunku u 14-latki [Porada eksperta]

Mam 14 lat i od niedawna współżyję z moim chłopakiem. Pierwszy raz nie bolał, ale lekko krwawiłam. Z tego, co wiem to jest to normalne, bo przerwałam błonę dziewiczą. Za drugim razem też krwawiłam, ale pomyślałam po prostu, że za pierwszym razem błona nie została do końca przerwana. Podczas kilku kolejnych stosunków było wszystko dobrze. Niestety, kilka dni temu podczas stosunku, gdy mój chłopak był "głęboko" we mnie, poczułam ból. Silny, promieniujący ból w okolicach jajników lub miednicy. Nie zwracałam na to uwagi. Powtarzało się to kilka razy, ale trwało może 2 sekundy. Myślałam, że tak jest zawsze. Po stosunku zauważyłam, że krwawię z pochwy. Była to mała ilość krwi. Nie skojarzyłam tego z poprzednimi bólami. Dziś znów się to powtórzyło. Zawsze, gdy on był "głęboko" we mnie, czułam krótkotrwały, promieniujący, ostry ból w okolicach jajników. Przez to przerwaliśmy stosunek, a ja znów zaobserwowałam krew. Tym razem było jej trochę więcej. Boję się, że jestem chora. Że mam raka lub coś takiego. Czy wie Pani, co to może być?

Najbardziej prawdopodobna przyczyną krwawienia jest uraz tkanek, pęknięcie błony śluzowej lub nawet ściany pochwy. Nie radzę współżyć. Pochwa u 14-letniej dziewczynki nie jest jeszcze dostatecznie dojrzała do tego, aby odbywać stosunki.