Czy leczenie hormonalne ginekomastii ma sens? [Porada eksperta]

2013-04-07 22:51

Podjąłem już raz próbę leczenia, przeszedłem wszystkie badania, po czym przez 3 miesiące brałem clostilbegyt (antyestrogen). Niestety po trzech miesiącach nic nie uległo zmianie i zrezygnowałem z dalszego leczenia, ponieważ uznałem, że nie ma sensu faszerować organizmu lekami hormonalnymi. Ostatnio znalazłem w internetowym sklepie z odżywkami preparat Tribulus Terrestris, którego zadaniem jest w naturalny sposób podnieść poziom testosteronu. Czy stosowanie tego preparatu jest dobrą drogą w walce z ginekomastią?

Porada seksuologa
Autor: Getty Images

Panie Tomku!

Czasem, ale to się zdarza rzadko, ginekomastia jest urodą danego mężczyzny. Powinien Pan mieć wykonane dokładne badania hormonalne (prolaktyna, estradiol, testosteron, FSH, LH) i wtedy lekarz (androlog, seksuolog lub endokrynolog) powinien opracować dokładny schemat pańskiego leczenia - hormonalnego. Innego nie ma w przypadku prawdziwej ginekomastii. Bywa długotrwałe, ale to jedyna skuteczna i rozsądna terapia. Jeśli jest to prawdziwa ginekomastia na tle zaburzeń hormonalnych, to oprócz zmian w wyglądzie niesie za sobą inne "powikłania" i choćby dlatego należy ją leczyć.
Pozdrawiam i życzę cierpliwości.

Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.