Czy to są objawy anoreksji? [Porada eksperta]

Z moim problemem borykam się już jakiś czas. Zaczęło się rok temu, kiedy zaczęłam bardziej zwracać uwagę na wartości odżywcze każdego produktu. Jakieś 4 miesiące temu wszystko zaczęło się pogarszać. To była już obsesja liczenia kalorii, węglowodanów, białka itp. Gdy wychodziłam poza 1500 kalorii zaczęłam panikować i od razu szłam ćwiczyć. Tak jest do teraz. Nie mogę uciec myślami od tego, co będę jadła na kolację lub co będę jadła jutro. Wcześniej nie czułam się tak źle jak teraz. Czuję się wykończona i mam tego dość, ale po prostu nie umiem przestać tego robić. Ostatnio zauważyłam, że jestem agresywna, z nikim nie umiem porozmawiać, wolę być sama. Co mogę zrobić, aby choć na trochę to wszystko ustało? I czy to rzeczywiście jest anoreksja?

Bardzo się cieszę, że napisałaś. W pierwszej kolejności radziłabym tobie udać się do dietetyka specjalizującego się w zaburzeniach odżywiania oraz psychologa. Pozwoli ci to spojrzeć na jedzenie nie jak na wartość kaloryczną, ale jak na pyszny, zdrowy posiłek. Dietetyk nauczy cię i wytłumaczy tajniki zdrowego żywienia, a przede wszystkim uświadomi, że jeżeli będziesz się zdrowo odżywiała, to na pewno nie będziesz ważyła więcej niż powinnaś. Wartość 1500 kcal jest bardzo małą wartością kaloryczną dla młodej, aktywnej i zapewne jeszcze uczącej się kobiety. Jeżeli zmienisz swoje nastawienie do żywienia, zauważysz ogromną zmianę twojego nastroju (będziesz spokojniejsza, pogodniejsza), twoje ciało będzie wyglądało zdrowo, a przede wszystkim oszczędzisz ogrom czasu i wysiłku, jaki wkładasz w myślenie jedynie o jedzeniu.