Czy to może być depresja? [Porada eksperta]

2013-04-04 13:31

Od jakiegoś czasu nic mnie nie cieszy, wszystko robię na siłę, bo muszę, łatwo się denerwuję i często chce mi się płakać. Sama opiekuję się swoimi dziadkami, a na wsparcie i pomoc rodziny nie mogę liczyć i co bym nie zrobiła to oni sądzą, że źle i nie tak. Ja już nie widzę sensu życia i czasem myślę że byłoby najlepiej, gdyby mnie nie było i żeby rodzina i najbliżsi radzili sobie sami. Ostatnio myślałam, że może ze mną jest coś nie tak skoro nie potrafię zaopiekować się swoimi dziadkami, dawniej więcej rzeczy robiłam i miałam więcej siły i energii do życia.

Porada psychologa
Autor: Getty Images

Tak, niestety to może być jakaś forma depresji lub chociaż poważne obniżenie nastroju. Wiele osób opiekujących się kimś innym, chorymi lub niedołężnymi członkami rodziny, niepełnosprawnymi dziećmi lub małżonkami przeżywa w końcu coś podobnego. Jest to swego rodzaju syndrom wypalenia. Zmęczenie, powtarzalność, rutyna, uciążliwość zajęć w którymś momencie tej trudnej pracy dają o sobie znać. Dodatkowym obciążeniem jest niedocenianie przez otoczenie, a czasem wręcz utrudnianie działania. To wszystko bardzo zniechęca i frustruje opiekunów. Trzeba mieć nie lada siłę, aby takiemu zadaniu sprostać na dłuższą metę. Na początek - rozgrzesz się ze swoich emocji i zaakceptuj je. To co przeżywasz jest całkowicie normalne. Przyjmij do wiadomości, że oni NA PEWNO nie radziliby sobie lepiej bez ciebie. Radziliby sobie pewnie dużo gorzej chociaż nawet może i mówią co innego. Po prostu bronią się przed tym, aby uznać jak bardzo są od ciebie zależni i jak bardzo im jesteś potrzebna. Poza tym ,o ile to tylko możliwe - daj sobie odpocząć - choć kilka dni, a najlepiej tygodni. Może na twoim terenie jest jakaś grupa wsparcia dla osób opiekujących się innymi - warto żebyś skorzystała z takich spotkań. Poszukaj także w internecie wypowiedzi ludzi będących w podobnej do twojej sytuacji. Porozmawiaj z nimi, podpytaj jak sobie radzą, z jakiej pomocy korzystają, jak przechodzą swoje kryzysy. Zobacz czy są tam sposoby, z których sama mogłabyś skorzystać. Jeśli nic nie pomoże poszukaj pomocy psychologicznej w pobliskiej poradni zdrowia psychicznego lub w gabinecie.

Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.