Czy nasza przyjaźń wytrzyma? [Porada eksperta]

2015-09-12 12:14

Bardzo zależy mi na koleżance, z którą - tak mi się wydaje - się zaprzyjaźniłam. Poznałyśmy się, kiedy ja poszłam na studia i zamieszkałam w akademiku. Razem dzieliłyśmy pokój w akademiku (od października 2014 do czerwca 2015), od początku bardzo siebie polubiłyśmy, mówiłyśmy sobie o wszystkim, nie miałyśmy przed sobą tajemnic, wspólne imprezy, dzielenie się smutkami i radościami, wspólne mieszkanie. Było nam ze sobą bardzo dobrze. Ale wszystko się skończyło wraz z rozpoczęciem wakacji, kiedy każda z nas wyjechała do swoich rodzinnych stron. To był jej ostatni rok na studiach, od niedawna mieszka w nowym mieszkaniu wraz z chłopakiem, pracuje. W ciągu całych wakacji zadzwoniła do mnie 2 razy. Ja, aby podtrzymać nasze kontakty, dzwoniłam częściej, pisałam (zawsze czekałam, jak ona się pierwsza odezwie, co prawie nigdy się nie działo), kontakt z mojej strony też nie był zbyt częsty, ponieważ nie chciałam się jej narzucać, zawsze kiedy prosiłam ją o spotkanie, chętnie się zgadzała i na nie przychodziła (spotkałyśmy się w sumie 3 razy na dwa miesiące). Ostatnio do niej napisałam (nie chciałam do niej dzwonić, skoro ona do mnie się nie odzywa), czy o mnie nie zapomniała i czy możemy się spotkać. Odpisała mi, że pamięta o mnie, spotkałyśmy się kilka dni późnej w jej nowym mieszkaniu (zdziwiło mnie to, że na ścianie wisi nasze wspólne zdjęcie). Potem po 5 dniach do mnie napisała, że co tam u mnie, ja odpisałam jej prawdę, że trochę mi smutno i mam problem, ona - że mi współczuje. Zapytałam, co u niej, ale mi nie odpisała i kontakt się urwał.Czy to jest przyjaźń? Czy mam częściej się z nią komunikować, dzwonić, pisać, prosić o spotkania?

Porada psychologa
Autor: Getty Images

Wydaje się, że wasza przyjaźń była mniej symetryczna, niż pani sądziła, albo jej symetrię zmieniła sytuacja życiowa koleżanki, czyli jej związek, praca. Byłyście sobie bliskie, gdy byłyście blisko, ale wasza przyjaźń najwyraźniej nie wytrzymała "próby odległości" i po prostu wygasa. Wysłałaś wystarczająco dużo komunikatów, żeby ją odnowić, ale zostały bez takiej odpowiedzi, jakiej oczekiwałaś, i raczej nie jest to przypadek. Nie sądzę, żeby czekanie na powrót do takiej bliskości w relacji było celowe.

Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.

Inne porady tego eksperta