Czy luteina może zahamować owulację? [Porada eksperta]

Witam, razem z mężem od niedawna staramy się o dziecko. Ostatnio lekarka stwierdziła u mnie przerost endometrium i polipy w kanale i jamie macicy na USG. Zazwyczaj okres mam nieregularne, cykle raczej długie między 35 a 42 dni, przy czym miesiączki są obfite i czasem ze skrzepami. Po serii długich cykli zdarzy się taki, co ma 18 dni (chyba że jest to krwawienie śródcykliczne). Lekarka przepisała mi Luteinę, abym brała od 16-25 dnia cyklu, 1 x dziennie na czczo pod język, żeby unormować cykle i żebym nie miała takich obfitych miesiączek oraz na te polipy. Pani doktor wie o naszych staraniach o dziecko. Chciałabym nadmienić, że od dłuższego już czasu obserwuję swoje cykle, mierzę temperaturę i oceniam śluz. I z moich obserwacji wynika, że owulację mam tak około 18-25 dnia cyklu, w zależności od długości danego cyklu. W związku z tym moje pytanie brzmi: czy luteina, którą mam brać od 16 dnia cyklu, nie spowoduje zahamowania owulacji w przypadku, gdyby miałaby być np. w 20 dniu cyklu? Czy w tej sytuacji jest szansa na poczęcie dziecka? Jak długo trwa takie leczenie? W oczekiwaniu na odpowiedź, z góry dziękuję.

Luteina przyjmowana przed owulacją może ją zahamować. Radzę zgłosić się do ośrodka zajmującego się diagnostyką i leczeniem niepłodności.