Co mogę zrobić ze zwichniętą rzepką? [Porada eksperta]

Wczoraj zwichnęłam rzepkę, doszło też do uszkodzenia rzepkowego troczka przyśrodkowego. Czy powinnam chodzić o kulach (szczerze mówiąc ciężko mi się bez nich chodzi, ale z nimi jeszcze chodzić nie próbowałam)? Ile mniej więcej trwa powrót do pełnej sprawności po takim urazie? Mam też przyparcie rzepek w obu kolanach, więc także w tym uszkodzonym, i pod koniec kwietnia miałam ponownie zacząć rehabilitację - czy w zaistniałej sytuacji mogę to zrobić?

W jaki sposób doszło do zwichnięcia rzepki? Rozumiem, że doszło do urazu skoro uszkodzeniu uległ również troczek przyśrodkowy. Jeśli swobodny chód jest mocno utrudniony, a wręcz bolesny - oczywiście należy posługiwać się kulami. Trudno stwierdzić, jak długo w tym przypadku zajmie powrót do sprawności, gdyż nie widzę tego na żywo: ważny jest wywiad - mechanizm urazu, badanie czynnościowe, palpacyjne... Na tej podstawie dopiero można mniej więcej określić, co i jak. Proponuję udać się do fizjoterapeuty wcześniej, niż czekać do końca miesiąca, aby dokładnie to ocenił i zaproponował odpowiednie leczenie. Problem z przyparciem rzepek dotyczy trochę szerszej okolicy niż samych tylko stawów kolanowych, więc warto, aby to zrobić porządnie.