PORÓD ze wspomaganiem - kleszcze i próżnociąg (vacuum)

2007-07-05 13:12

Opowieści o porodach kleszczowych czy z użyciem próżniociągu mrożą krew w żyłach przyszłych mam. Zamiast się bać, lepiej jednak wiedzieć, jak się tych narzędzi używa i po co.

PORÓD ze wspomaganiem - kleszcze i próżnociąg (vacuum)
Autor: thinkstockphotos.com

Zdecydowana większość kobiet jest w stanie urodzić (i rodzi!) dziecko w sposób fizjologiczny, naturalny – bez nadmiernej ingerencji medycznej. Czasami jednak poród nie przebiega tak jak należy i wtedy pomoc lekarza jest niezbędna. Jeśli akcja porodowa z jakichś powodów nie postępuje albo stan dziecka jest niepokojący, lekarze podejmują działania, które mają na celu jak najszybsze wydostanie go na świat. Gdy zagrożenie pojawi się w pierwszym lub na początku drugiego okresu porodu (zanim główka wejdzie do kanału rodnego), zwykle wykonuje się cesarskie cięcie. Kiedy jednak poród jest zaawansowany na tyle, że główka jest w dole kanału rodnego, na takie rozwiązanie jest już za późno. Dziecko musi urodzić się dołem, drogami natury, ale – skoro samo ma problem z opuszczeniem łona mamy – trzeba mu w tym pomóc. I do tego służą właśnie specjalne instrumenty położnicze: kleszcze oraz próżniociąg. Warto wiedzieć, jak one wyglądają i po co się ich używa, aby nie wpaść panikę, gdy okażą się potrzebne także przy twoim porodzie. Dobra wiadomość na początek: prawdopodobieństwo ich użycia jest małe – w Polsce porody pochwowe zakończone zabiegowo (czyli z użyciem kleszczy lub próżniociągu) stanowią zaledwie ok. 5 proc. wszystkich porodów. Jednak nawet gdy będzie taka konieczność, pamiętaj, że to nie są narzędzia tortur, ale przyrządy, które ratują twoje dziecko.

Kleszcze i próżnociąg - kiedy są konieczne przy porodzie?

Kleszczy położniczych lub próżniociągu używa się wtedy, gdy ze względu na stan matki lub dziecka istnieje konieczność ukończenia porodu, ponieważ:

  • przedłużający się poród stanowi zagrożenie dla matki, np. jest ona tak wyczerpana, że nie jest w stanie efektywnie przeć albo ma problemy zdrowotne, które dalszy wysiłek może pogłębić (nadciśnienie tętnicze, choroby neurologiczne, problemy z sercem lub oczami, stany po urazach rdzenia kręgowego)
  • zagrożony jest stan dziecka; jednym z najczęstszych powodów porodu zabiegowego jest groźba zamartwicy, czyli niedotlenienia płodu; może tak się dziać, gdy np. zbyt wcześnie odklei się łożysko; także zbyt silne lub częste skurcze macicy wpływają niekorzystnie na dziecko.
  • Uwaga: nie jest prawdą, że porody w znieczuleniu zewnątrzoponowym zwykle kończą się użyciem kleszczy. To opinia dawno nieaktualna. Przy takim znieczuleniu może się wprawdzie nieco wydłużyć drugi okres porodu, ale nie jest to wystarczające wskazanie do użycia instrumentu.

Jeśli któraś z opisanych powyżej sytuacji zdarzy się podczas twojego porodu, lekarz podejmie decyzję o jego zabiegowym zakończeniu. Powinnaś zostać o tym poinformowana, czasami jednak nie ma na to czasu, gdy trzeba działać bardzo szybko. Pamiętaj jednak, że nawet wtedy masz prawo pytać, co się dzieje, a lekarz ma obowiązek odpowiedzieć na twoje pytanie. Decyzja, które z narzędzi zostanie użyte, zależy przede wszystkim od konkretnej sytuacji. Kleszcze można bezpiecznie zastosować, gdy główka jest już stosunkowo nisko w kanale rodnym i istnieje konieczność bardzo szybkiego ukończenia porodu, natomiast próżniociąg może być użyty nawet wtedy, gdy główka jest mniej zaawansowana w drogach rodnych. Pewne znaczenie przy wyborze instrumentu mają też preferencje lekarza.

Poród kleszczowy

Kleszcze to metalowy przyrząd wyglądający trochę jak dwie duże łyżki do sałaty, połączone ruchomym zawiasem. Lekarz wsuwa do kanału rodnego najpierw jedną, potem drugą łyżkę. Gdy obie łyżki obejmą główkę dziecka, kleszcze się zwierają. Podczas skurczu lekarz przesuwa dziecko w stronę ujścia. Zwykle do wydobycia dziecka na zewnątrz wystarczają 2–3 trakcje, czyli zabieg trwa tyle co 2–3 skurcze parte. To wielka zaleta kleszczy – są wręcz nieocenione, gdy liczy się każda minuta. Kleszczy – w przeciwieństwie do próżniociągu – można użyć także w sytuacji, gdy wydobycie płodu wymaga obrócenia główki. Kleszcze to instrument stosowany od XVII wieku, ale doświadczeni położnicy uważają, że ich umiejętne użycie wciąż jest najlepszym sposobem na szybkie wydobycie dziecka na świat, gdy istnieje taka potrzeba. Jednak coraz mniej lekarzy potrafi sprawnie posługiwać się kleszczami. Prawdopodobnie jest to jedna z przyczyn coraz rzadszego ich stosowania. W ostatnich latach w Polsce (i na świecie) notuje się coraz mniej zabiegów z użyciem kleszczy położniczych, a coraz więcej z zastosowaniem próżniociągu.

Ważne

Ogromna większość porodów odbywa się bez żadnych komplikacji. Jeśli zostaną użyte narzędzia, nie obwiniaj się za to, bo nie ma w tym twojej winy! Kleszcze i próżniociąg służą dobru dziecka – mogą uratować mu życie. Oba instrumenty w rękach doświadczonego położnika nie stwarzają dla dziecka większego zagrożenia.

Przeciwwskazania

Kleszczy i próżniociągu nie można używać, gdy masa dziecka jest zbyt niska oraz w sytuacjach, gdy poród drogami natury jest niemożliwy, np.: przy niewspółmierności porodowej (dziecko jest duże, a mama ma wąską miednicę) przy nieprawidłowym położeniu płodu (poprzecznym).

Poród z użyciem próżniociągu

To urządzenie pojawiło się na salach porodowych w latach 50. XX wieku. Używa się go w tym samym celu, co kleszczy: by szybko wydostać dziecko, gdy jest to konieczne. Próżniociąg położniczy (zwany też z języka angielskiego vacuum) składa się z urządzenia wytwarzającego podciśnienie (pompki) oraz połączonej z nim gumowym przewodem końcówki, tzw. peloty. Pelotę, która ma kształt płaskiej miseczki, przykłada się do główki dziecka powyżej ciemienia. Wytworzone podciśnienie sprawia, że pelota przysysa się do główki. Dzięki temu lekarz, pociągając za przyssawkę, pomaga wyjść główce. Ważna jest współpraca lekarza z rodzącą, gdyż (tak jak przy kleszczach) łatwiej wydobyć dziecko, gdy matka prze. Próżniociąg, podobnie jak kleszcze, stosuje się tylko wtedy, gdy płód jest w położeniu podłużnym główkowym.

Skutki dla dziecka

Użycie narzędzi często ratuje dziecku życie, ale jest też związane z pewnym ryzykiem. Na szczęście, nie jest ono duże. Najczęściej jedynymi śladami po porodzie zabiegowym są zmęczenie i niegroźne obrażenia zewnętrzne.
Po kleszczach

  • otarcia naskórka, zasinienie czy odkształcenie na główce; goją się one w ciągu kilku dni
  • bardzo rzadko występują poważniejsze powikłania: uszkodzenie splotu ramiennego lub nerwu twarzowego (po kleszczach); w takim wypadku dziecko musi zbadać neurolog, być może maluszek będzie wymagał rehabilitacji – jest ona niezbędna także wówczas, gdy doszło do niedotlenienia

Po próżniociągu

  • obrzęk i zasinienie na główce w kształcie obręczy – wchłaniają się po kilku dniach
  • krwiaki i krwawienia wewnątrzczaszkowe – trzeba wtedy wykonać USG głowy dziecka, ale zwykle to także są urazy niegroźne i wchłaniają się po kilku lub kilkunastu dniach.

Co czeka mamę

Poród zabiegowy wiąże się, oczywiście, z większą ingerencją w ciało kobiety. Przed użyciem narzędzi położniczych pęcherz moczowy zostanie opróżniony za pomocą cewnika. Nie sposób też uniknąć nacięcia krocza – dotyczy to zwłaszcza kleszczy, bo trzeba zrobić dla nich miejsce. Nacięcie będzie pewnie większe niż przy porodzie fi zjologicznym, ale zwykle stosuje się wcześniej miejscowe znieczulenie. Skutkiem porodu kleszczowego mogą być niegroźne urazy pochwy i szyjki macicy, a także (rzadko) – uszkodzenie zwieracza odbytu. Dlatego kobieta po takim porodzie czuje się gorzej i dłużej powraca do dobrej formy. Wymaga też więcej badań i wizyt u ginekologa. To jednak nie wszystko. Trudny poród zakończony zabiegowo to dla rodzącej przede wszystkim ogromny stres, który może pozostawić ślady w psychice. Niektóre kobiety obwiniają się o to, że zawiodły w tak ważnej chwili. Czują się gorsze, a przez to bardziej skłonne do depresji. Dlatego warto zawczasu wiedzieć, jak taki poród wygląda i z czym się wiąże. A także uświadomić sobie kilka prawd. Nie nastawiaj się na komplikacje, ale jeśli się pojawią, nie panikuj. Tak się po prostu czasem zdarza. Zaufaj lekarzom, współpracuj z nimi i bądź dobrej myśli – w ten sposób zwiększysz szanse na uniknięcie powikłań.

miesięcznik "M jak mama"

NOWY NUMER

POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram >

Pobieram
poradnik ciaza