KIF i PTUG wystosowały list do Ministra Zdrowia na temat nietrzymania moczu

2017-06-22 10:50

Krajowa Izba Fizjoterapeutów (KIF) oraz Polskie Towarzystwo Uroginekologiczne (PTUG) rozpoczęły Światowy Tydzień Kontynencji występując z apelem do Ministra Zdrowia o włączenie nietrzymania moczu do mapy potrzeb zdrowotnych w obszarze fizjoterapii.

KIF i PTUG wystosowały list do Ministra Zdrowia na temat nietrzymania moczu
Autor: thinkstockphotos.com

Nietrzymanie moczu (NTM) to "wstydliwa" choroba społeczna. W polskich warunkach aż tak bardzo, że olbrzymia rzesza pacjentów nie wie, iż NTM to choroba, a nie dolegliwość i że można ją leczyć.

–  Zdarza mi się, że podczas towarzyskich spotkań panie proszą o kilka minut na osobności – uśmiecha się dr Paweł Szymanowski, prezes PTUG. – W żadnym wypadku nie chodzi tu o relacje prywatne, a zazdrość ich partnerów jest w tych przypadkach nieuzasadniona. Chodzi o poradę lekarską. Panie często dopiero ode mnie dowiadują się, że NTM można skutecznie leczyć. Część pacjentek jest bardzo zniechęcona reakcjami lekarzy, którzy potrafią zbanalizować ich chorobę. A warto wiedzieć, że wysiłkowe NTM, czyli najczęstszą formę, w dosyć prosty sposób można wyleczyć. W początkowych stadiach choroby z pomocą przychodzi fizjoterapia.

W wyższych stopniach zaawansowania choroby konieczny jest małoinwazyjny zabieg, a potem fizjoterapia, która utrwala efekt operacji. Takie leczenie jest bardzo skuteczne i przynosi pozytywne wyniki u ponad 90 proc. pacjentek – podkreśla.

Skutki powszechnego występowania NTM są zatrważające. Warto podkreślić, że dotykają nie tylko chorych i ich rodziny, ale mają znaczenie dla nas wszystkich. Rocznie na refundację materiałów chłonnych NFZ wydaje blisko 200 mln złotych (dane NFZ za 2015). Co więcej, NTM znacząco obniża komfort życia, a w skrajnych wypadkach może prowadzić do wycofania pacjenta z aktywności życiowej. Choroba obniża samoocenę i negatywnie wpływa na życie seksualne, pociągając za sobą konsekwencje w życiu rodzinnym.

– Zaskakujące, jak wielu pacjentów z NTM jest zdziwionych tym, że trafiają do gabinetu fizjoterapeuty. Nie mają świadomości, jakie efekty można osiągnąć odpowiednio zaplanowaną terapią. W wysiłkowym NTM możemy pomóc większości pacjentów, a po leczeniu chirurgicznym jesteśmy w stanie przyśpieszyć powrót do zdrowia i podtrzymać efekty leczenia –  mówi Maciej Krawczyk, prezes Krajowej Rady Fizjoterapeutów. – W wielu krajach naturalna jest bliska współpraca lekarzy i fizjoterapeutów w leczeniu NTM. Pacjenci z grup podwyższonego ryzyka, czyli kobiety po porodzie siłami natury oraz seniorzy są kierowani przez lekarzy do fizjoterapeutów. W Polsce mamy przecież fizjoterapeutów przygotowanych do pracy z chorymi z NTM. W KIF obecnie zarejestrowała się już grupa 34 fizjoterapeutów, która ukończyła szkolenie "Fizjoterapia w nietrzymaniu moczu i stolca oraz w obniżeniu narządów miednicy mniejszej" z akredytacją PTUG.

– NTM wymaga stworzenia kompleksowego systemu działań obejmującego profilaktykę, leczenie i edukację (lekarzy, fizjoterapeutów, położnych, chorych i ich rodzin oraz całego społeczeństwa). W Polsce profilaktyka faktycznie nie istnieje. Zamiast leczenia pacjentom oferuje się pieluchy czy inne materiały chłonne albo leczenie laserem, które nie jest standardem postępowania terapeutycznego – mówi prof. Marcin Jóźwik z Olsztyna. – Z tego miejsca apeluję do wszystkich, którzy borykają się z NTM: poszukajcie dobrego specjalisty, bo warto. Warto udać do przygotowanego merytorycznie ginekologa czy urologa. Wtedy problem, który wiele lat uprzykrzał życie może szybko przejść do historii – dodaje.

– "W mojej rodzinie matka popuszczała, babka popuszczała to i ja popuszczam! Nogi ściskać! Haha!". Tak myślałam przez wiele lat. Na szczęście udało mi się trafić pod właściwą opiekę. Dziś nie boję się kichnąć czy podnieść córkę. Stałam się bardziej otwarta – mówi Anna, 36-letnia pacjentka.

W ramach edukacji PTUG przygotowało cykl spotkań z pacjentami, który rozpocznie się w tym tygodniu i będzie trwał przez cały rok. Akcja TRZYMAM (się) ma na celu uświadamianie o możliwościach i metodach leczenia. Pierwsze spotkania odbędą się w partnerstwie z Klinikami Ginekologii w Krakowie, Wrocławiu, Olsztynie, Bydgoszczy i Zabrzu.

Warto wiedzieć

NTM w pigułce:

  • 10-15 proc. społeczeństwa ma nietrzymanie moczu,
  • ponad 30 proc. kobiet boryka się z NTM,
  • rynek pieluch dla dorosłych jest dużo większy od rynku pieluch dla niemowląt,
  • 40 proc. i 11 proc. mężczyzn doświadczy w ciągu życia choć jednego incydentu NTM,
  • blisko 40 proc. kobiet w wieku 50 do 70 lat cierpi na którąś z form NTM,
  • 10 proc. kobiet między 30. a 40. rokiem życia ma nietrzymanie moczu,
  • w 2015 roku NFZ wydała ze środków publiczny 192 mln na refundację środków absorbcyjnych.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki