Dyrektywa transgraniczna a NFZ - czy możemy starać się o zwrot kosztów leczenia za granicą przez NFZ?

2013-11-07 7:36

Od października 2013 r. obowiązuje tzw. dyrektywa transgraniczna, zgodnie z którą państwa Unii Europejskiej są zobowiązane do zwrotu ubezpieczonym chorym kosztów leczenia w innych krajach Wspólnoty. Jednak w Polsce o zwrot pieniędzy za leczenie za granicą mogą się ubiegać nieliczni. Kto ma szansę na zwrot kosztów leczenia za granicą przez NFZ?

NFZ a leczenie za granicą. Zasady refundacji  leczenia za granicą przez NFZ
Autor: Photos.com

Dyrektywa o transgranicznej opiece zdrowotnej weszła w życie 25 października 2013 roku, która zakłada, że państwa Unii Europejskiej są zobowiązane do zwrotu ubezpieczonym chorym kosztów leczenia w innych krajach Wspólnoty. Unijna dyrektywa o transgranicznej opiece zdrowotnej jest korzystna przede wszystkim dla pacjentów, którzy długo czekają na świadczenie medyczne w swoim kraju. Na przykład w Polsce na zabieg usunięcia zaćmy czeka się 3-4 lata, tymczasem w Czechach tylko 3 tygodnie. Jednak nie wszystkie rodzaje usług medycznych będą refundowane.

Dyrektywa transgraniczna - niezbędne skierowanie

Do zagranicznej kliniki należy udać ze skierowaniem od lekarza, który leczy pacjentów w Polsce na podstawie umowy z NFZ. Dotyczy to wszystkich, którzy chcą się ubiegać o zwrot kosztów leczenia za granicą.

W przypadku świadczenia, które będzie wykonywane dłużej niż jeden dzień, dodatkowo wymagana jest wcześniejsza zgoda dyrektora oddziału NFZ. Taka zgoda jest niezbędna np. wtedy, gdy pacjent zostaje w zagranicznym szpitalu na jedną noc. Gdy pacjent chce przeprowadzić drogie badanie diagnostyczne (badanie rezonansem magnetycznym, tomografem komputerowym, badanie genetycznych) albo poddać się specjalistycznemu zabiegowi (np. terapii hiperbarycznej), również będzie musiał otrzymać na to wcześniejszą zgodę od dyrektora wojewódzkiego oddziału funduszu.

Zwrot kosztów leczenia za granicą - jakie dokumenty są potrzebne?

Aby uzyskać zwrot poniesionych kosztów, pacjent musi złożyć w oddziale NFZ niezbędne dokumenty. Ma na to aż 6 miesięcy. Podstawą jest wniosek o zwrot poniesionych kosztów leczenia w innym państwie członkowskim unii europejskiej lub europejskiego porozumienia o wolnym handlu oraz oświadczenie wnioskodawcy. Do tych dokumentów należy dołączyć przetłumaczoną na język polski dokumentację medyczną leczenia za granicą, oryginalny rachunek za wykonane za granicą świadczenie oraz dokument potwierdzający fakt zapłacenia rachunku przez pacjenta. Do składanych dokumentów należy również dołączyć dowód ubezpieczenia za okres, w którym udzielono świadczeń zdrowotnych za granicą.

WAŻNE! Wniosek należy złożyć w Oddziale Wojewódzkim NFZ właściwym ze względu na miejsce zamieszkania lub zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego.

Na decyzję czeka się 30 dni od złożenia wniosku do NFZ.

Zwrot kosztów leczenia za granicą przez NFZ - zasady

Zwrot kosztów planowanego leczenia w innym państwie UE może ubiegać się pacjent uprawniony do publicznych świadczeń zdrowotnych w Polsce.

NFZ zwróci pieniądze tylko za takie leczenie, jakie refunduje w Polsce (jest to tzw. koszyk świadczeń gwarantowanych), i tylko tyle, ile płaci za nie polskim przychodniom i szpitalom.

Z refundacji zagranicznego leczenia wyłączone są szczepienia ochronne, leczenie długoterminowe oraz przydział narządów do przeszczepów

Jeśli więc danego świadczenia nie ma na liście świadczeń refundowanych przez NFZ, pacjent nie może starać się o zwrot kosztów leczenia. Jeżeli świadczenie za granicą jest droższe, to NFZ płaci tylko do takiej kwoty, za którą opłaca się to świadczenie w Polsce (różnicę dopłaca pacjent). Z kolei jeśli dany zabieg jest tańszy niż w naszym kraju, NFZ zwróci pacjentowi dokładnie taką kwotę, jaką naprawdę zapłacił.

To samo dotyczy leków na receptę. Pacjent nie otrzyma zwrotu kosztów leków, których nie ma na polskiej liście refundacyjnej. NFZ zwróci choremu pieniądze za leki przepisane na receptę przez zagranicznego lekarza tylko wtedy, gdy przedstawi poświadczoną notarialnie kopię całej dokumentacji medycznej z zagranicznej lecznicy. Jeśli będzie ona w języku innym niż angielskim, trzeba będzie także dołączyć tłumaczenie na polski. W związku z tym koszt notariusza i tłumacza będzie większa niż kwota, o której pacjent będzie się ubiegać z NFZ.

Należy mieć świadomość, że jeżeli limit na dany rok zostanie przekroczony, NFZ będzie zawieszał wypłaty aż do kolejnego roku.

Od momentu wejścia w życie dyrektywy transgranicznej do listopada 2014 roku, złożono w sumie 124 wnioski o zwrot kosztów leczenia, na łączną kwotę prawie 2,5 miliona złotych.

To ci się przyda

Szczegółowe informacje na temat transgranicznej opiece zdrowotnej można znaleźć na stornie Rzecznika Praw Pacjenta oraz na stronach NFZ.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki